Przygotowanie idealnie kwaśnych i słonych ogórków kiszonych nie jest proste. Należy zwrócić uwagę na wiele rzeczy, aby wyszły jak u babci. Jedną z najważniejszych jest odmiana użytego przez nas warzywa. Ja zawsze korzystam z jednej konkretnej, którą od lat uprawia na swojej działce moja mama. Ogórki smakują bosko.
Choć ogórki wydają się być dość klasycznym warzywem wybieranym do kiszenia, nie każdy się do tego nadaje. Aby uzyskać pożądany smak, wybieraj te o średniej wielkości. Zbyt duże mogą być puste w środku, a małe mogą szybko stać się miękkie. Poszukaj takich o gładkiej skórze bez oznak uszkodzeń czy przebarwień. Powierzchnia powinna być jędrna i elastyczna, co oznacza, że są one świeże i odpowiednio dojrzałe. Zwróć uwagę na odmiany o małych nasionach, które są zazwyczaj bardziej chrupkie i są dobre w smaku. Najlepsze, jakie polecają ogrodnicy to: śremski F1, soplica F1, octopus F1, borus F1, andrus F1.
Do przygotowania ogórków kiszonych z przepisu mojej babci potrzebujemy 3 kg ogórków, najlepiej odmiany śremski F1, do tego wodę, sól jodowaną do przetworów, kwiaty kopru, kilka ząbków czosnku i kilka liści z drzewa wiśni i krzaka porzeczki. Wszystko zaczynamy od dokładnego umycia warzyw i odcięcia końcówek. W dużej misce przygotowujemy zalewę w proporcjach jedna stołowa łyżka soli na litr wody. Należy ją zagotować, a potem ostudzić do temperatury pokojowej. W międzyczasie szykujemy wyparzone szklane słoiki i na ich dnie umieszczamy koper, czosnek i liście. Teraz ciasno umieszczamy ogórki. Całość zalewamy tak, aby ogórki były w pełni zakryte płynem.
Zakręć słoiki ciasno i umieść je w miejscu o temperaturze pokojowej, z dala od światła słonecznego na około 3-7 dni, aby rozpoczęła się fermentacja. Po tym czasie umieść je w lodówce lub spiżarni. Im dłużej będą przechowywane, tym lepszy będzie ich smak. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.