W październiku i listopadzie 2021 roku w McDonald's można było kupić zestaw Maty. Składał się z potrójnego cheesburgera, vanilla matcha latte oraz średnich frytek. Kosztował 18 zł i wzbudził ogromne zainteresowanie. Teraz restauracja postanowiła ponownie nawiązać współpracę z przedstawicielem polskiego rapu. Do grona artystów, którzy mają własny zestaw dołączyła Bambi.
Kto to Bambi? Kilka lat temu brała udział w popularnym talent show
Bambi to pseudonim artystyczny Michaliny Włodarczyk. Wokalistka pochodzi z Poznania i 28 października skończy 21 lat. W 2018 roku wystąpiła w programie "The Voice Kids". Zaśpiewała utwór "Sweet Creature" Harry’ego Stylesa. Udało jej się odwrócić kilka foteli i trafiła do drużyny Afromental. Odpadła na etapie bitew i nie dostała się do odcinków na żywo. Mimo to udało jej się zrobić karierę i dziś realizuje się jako raperka oraz autorka tekstów. Współpracowała z takimi artystami jak White 2115, Young Leosia oraz Białas. W 2023 roku wydała swój pierwszy album "in real life", a w 2024 minialbum "PG$".
Zestaw Bambi. Ile kcal mają poszczególne produkty?
Od 10 września w McDonald's można kupić zestaw Bambi. Składa się on z sześciu rzeczy: trzy serowe Cheddar Gwiazdki, sześć kawałków kurczaka McNuggets, mała porcja frytek, limitowany Czarny Sos Bambi, dowolny mały napój oraz limitowane lody McFlurry Skittles. Do wyboru są cztery kombinacje:
- Cheese + McNuggets Box + sos = 19.90 zł,
- Cheese + MCN Box + sos + mały napój = 23.90 zł,
- Cheese + MCN Box + sos + napoj + McFlurry Skittles = 29.90 zł,
- McFlurry Skittles = 10.90 zł.
W 100 g czarnego sosu jest 129 kcal, w trzech Cheddar Gwiazdkach 289 kcal, w sześciu sztukach McNuggets 241 kcal, w małych frytkach 287 kcal, a w 100 g McFlurry Skittles 197 kcal. Pojawiły się już pierwsze opinie na temat zestawu. Spróbowała go moja redakcyjna koleżanka i postanowiła podzielić się wrażeniami:
Mega się zawiodłam. Gwiazdki serowe bardzo spoko, ale ich ilość mnie zaskoczyła. Były tylko 3. Nuggetsy jak nuggetsy - bez szału. Sosik bardzo spoczko. Lody ciekawe. Mi smakowały, mąż powiedział, że nie zaszaleli i że 'przydałaby się jakaś polewa owocowa'. No i nie dostałam czarnego pudełka, które widnieje na każdej reklamie.
Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
