Śledzie po żydowsku łączą słodko-kwaśne smaki z nutą korzennych przypraw. Ten przysmak nie tylko pięknie prezentuje się na stole, lecz także doskonale wpisuje się w klimat świąt oraz innych rodzinnych imprez. Cały sekret tkwi w dodatku aromatycznej cebuli i słodkich rodzynek. Połączenie ich z rybą sprawia, że trudno oprzeć się całości. Gdy stawiamy z mamą to danie na stole, miska staje się pusta w mgnieniu oka.
Zobacz wideo Śledzie po japońsku
Śledzie po żydowsku z rodzynkami. Smak, który podbije nie tylko wigilijny stół
Klasyczne połączenie cebuli, octu, cukru i suszonych owoców tworzy wyrazistą marynatę, która podkreśla smak ryby. Dzięki tej kompozycji śledzie zyskują słodko-kwaśny charakter. Z kolei dodatek przypraw, takich jak ziele angielskie czy liść laurowy, nadaje całości głębi i aromatu. Co będzie ci potrzebne do przygotowania tego rarytasu?
Składniki:
- 500 g matiasów,
- 2 duże cebule,
- 100 g rodzynek,
- 150 ml octu jabłkowego,
- 3 łyżki cukru,
- 200 ml wody,
- 2 liście laurowe,
- 4-5 ziaren ziela angielskiego,
- szczypta cynamonu (opcjonalnie),
- sól i pieprz do smaku.
Jak przygotować śledzie po żydowsku? Po pierwszym kęsie wszystkim opadnie szczęka
Sekret tkwi w delikatnym przygotowaniu ryby oraz w stworzeniu marynaty, która podkreśli walory śledzia. Proces może wymagać odrobiny cierpliwości, szczególnie podczas moczenia i marynowania, ale rezultat w pełni wynagrodzi włożony czas i wysiłek.
Sposób przygotowania:
- Matiasy opłucz pod zimną wodą i mocz w misce przez około 2 godziny, aby usunąć nadmiar soli. Po tym czasie osusz i pokrój w mniejsze kawałki.
- Cebule obierz i pokrój w cienkie piórka. Na patelni rozgrzej odrobinę oleju i zeszklij warzywo, dodając liście laurowe, ziele angielskie i cynamon.
- W rondelku zagotuj wodę z octem, cukrem i rodzynkami. Gotuj przez kilka minut, aż rodzynki napęcznieją, a cukier całkowicie się rozpuści.
- W słoiku układaj na przemian warstwy śledzi, cebuli i rodzynek, a następnie zalej całość przygotowaną marynatą.
- Naczynie szczelnie zamknij i odstaw do lodówki na co najmniej 24 godziny, aby smaki się przegryzły. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, którą znajdziesz poniżej.