Pękanie skorupek podczas gotowania to problem, który zna każdy, kto kiedykolwiek je przygotowywał. Przyczyną tego zjawiska jest przede wszystkim różnica temperatur, na jaką są narażone. Wewnątrz jajka znajduje się mały pęcherzyk powietrza, który podczas podgrzewania rozszerza się, wywierając nacisk na powłokę. Kiedy temperatura wody i jajka różnią się zbyt dużo, delikatna skorupka pęka pod wpływem ciśnienia. Często przez szczeliny wydostaje się białko lub żółtko, co może zniechęcić do używania ich w potrawach wymagających estetyki.
Jednym z najpopularniejszych sposobów jest dodanie do wody odrobiny soku z cytryny lub octu. Te składniki nie tylko wzmacniają skorupkę, ale także zmniejszają ryzyko wypłynięcia białka w przypadku drobnych pęknięć. Innym skutecznym rozwiązaniem jest dodanie do gotującej się wody szczypty soli – sól sprawia, że białko szybciej się ścina. Ciekawą techniką, którą poleciła mi ciocia, jest delikatne nakłucie skorupki na zaokrąglonym końcu cienką, ale ostrą igłą lub szpilką. Taki otwór umożliwia wydostanie się powietrza podczas gotowania, redukując ciśnienie wewnątrz.
Kluczem do sukcesu jest właściwe przygotowanie jajek przed gotowaniem. Przede wszystkim warto wyjąć je z lodówki na około 30 minut przed, aby mogły osiągnąć temperaturę pokojową. Dzięki temu zmniejszymy różnicę temperatur. Kolejnym sposobem jest wkładanie jajek do zimnej wody, a następnie stopniowe doprowadzanie do wrzenia – będą nagrzewały się równomiernie, co zmniejszy ryzyko nagłych zmian ciśnienia wewnątrz skorupki.