Pieczarki, choć niepozorne, są prawdziwą skarbnicą wartości odżywczych. Jak podaje DOZ.pl, zawierają niemal wszystkie aminokwasy, błonnik, potas, selen, jod oraz witaminy A, E, D i z grupy B. Dzięki temu wspierają odporność i pomagają w utrzymaniu prawidłowego metabolizmu. Jednak ze względu na wysoką zawartość wody są mało trwałe – bez odpowiedniego przechowywania szybko tracą aromat, elastyczność i smak. Dlatego tak ważne jest, aby wiedzieć, jak zadbać o ich świeżość.
Największym błędem jest przechowywanie grzybów w foliowych opakowaniach. Wilgoć zatrzymana w plastiku przyspiesza rozwój pleśni i ciemnienie. Aby temu zapobiec, po zakupie należy przełożyć pieczarki do papierowej torby lub owinąć je papierowym ręcznikiem. Tak przygotowane najlepiej umieścić w lodówce, w szufladzie na warzywa, gdzie temperatura wynosi około 4°C.
Ważne, aby nie myć pieczarek przed włożeniem do lodówki, ponieważ woda dodatkowo skróci trwałość. Ciemnieją one także podczas smażenia – aby temu zapobiec, warto dodać odrobinę soku z cytryny lub smażyć bez soli, która powoduje, że grzyby puszczają wodę i tracą naturalny kolor.
Smażone pieczarki można trzymać w lodówce do 3 dni. Najlepiej umieścić je w szczelnie zamkniętym pojemniku lub woreczku foliowym. Jeśli planujemy dłuższe przechowywanie, warto je zamrozić. Najpierw należy rozłożyć kawałki pojedynczo na blaszce i umieścić w zamrażarce, a potem przełożyć do woreczków lub pojemników. Po rozmrożeniu można ponownie podsmażyć i doprawić świeżymi ziołami.
Surowe pieczarki można zamrozić, jednak po odmrożeniu stają się bardziej wodniste i gumowate. Tracą też część aromatu i chrupkości. Aby zrobić to prawidłowo, należy je najpierw oczyścić, opcjonalnie pokroić i ewentualnie blanszować. Następnie umieścić w specjalnych woreczkach lub pojemnikach do mrożenia. Takie grzyby idealnie sprawdzą się w zupach, gulaszach czy sosach, gdzie ich zmieniona konsystencja nie będzie przeszkadzać. W zamrażalniku można je przechowywać nawet do 6 miesięcy.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!