Więcej porad kuchennych znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Nie wyobrażamy sobie współczesności bez lodówki. To urządzenie niesamowicie ułatwiło życie oraz gotowanie. Już nie trzeba trzymać mleka w studni, by nie skwaśniało, ani mięsa obsypywać solą, by później zaczęło się psuć. Prawda jest jednak taka, że nie wszystko powinno się trzymać w lodówce. Jest wiele produktów, którym lodówka wręcz nie służy. Czego nie powinno wkładać się do lodówki, dlaczego ziemniaki włożone do lodówki stają się słodkie i dlaczego pomidor po wyjęciu z lodówki smakuje... lodówką?
Żeby naocznie przekonać się, co trzeba trzymać w lodówce, a co nie, wystarczy przyjrzeć się temu, jak wystawione są dane produkty w markecie. Czy widzieliście kiedyś ziemniaki lub czosnek w chłodni? No właśnie. Które warzywa nie powinny być przechowywane w chłodzie?
Przechowywanie tych produktów w chłodzie skutecznie pozbawi je smaku, a w przypadku ziemniaków, cebuli i czosnku, chłodne i wilgotne środowisko będzie sprzyjało kiełkowaniu i gniciu. Dodatkowo w ziemniakach wytwarza się skrobia oporna, która sprawia, że ziemniaki (surowe) zmieniają smak na słodki. Z kolei warzywa takie jak ogórek, cukinia czy papryka stają się wodniste i przez to tracą swoją konsystencję. Podobnie jest z pomidorem, który nie tylko staje się wodnisty i "paćkowaty", ale także traci swój smak umami. Dodatkowo pomidor ma tendencję do przejmowania zapachów, które są w jego pobliżu, dlatego jeśli wyjmiemy pomidora z lodówki, nie będzie on smakował pomidorem, tylko wszystkim tym, co znajduje się w chłodziarce.
Tak samo sprawa ma się z rozkrojonymi warzywami. Pozostawione na kuchennym blacie mogą ściągać owady, dlatego najlepiej przechowywać je pod przykryciem, a w ostateczności w lodówce w specjalnych pojemnikach na żywność.
Odpowiedź na to pytanie jest banalna - ponieważ dojrzewały w cieple. O ile owoce takie jak maliny, truskawki czy borówki możemy włożyć do lodówki, tak banany, pomarańcze i inne cytrusy powinny być trzymane z lada od chłodu. Podobnie sprawa ma się z brzoskwiniami i śliwkami. Jeśli włożymy je do chłodu, najpewniej stracą swój smak i zachęcający aromat.
Do lodówki nie powinno wkładać się także oliwy i oleju, a także wszystkich hermetycznie pakowanych produktów - nie ma po prostu potrzeby przechowywać w ten sposób konserw, zamkniętych słoików i puszek (jednak po otwarciu bezwzględnie należy umieścić je w lodówce). Również miód nie lubi się z chłodem - poddany działaniu niskiej temperatury szybciej stwardnieje i skrystalizuje się.