Rabarbar, szparagi, młoda kapusta, botwina. Wszystkie te sezonowe warzywa łączy jedno: są przepyszne i niezastąpione w kuchni. W tym tekście jednak skupimy się tylko na rabarbarze. Większość osób, które lubią piec i gotować, wie, jak wykorzystać jego kulinarne walory. Ale nie każdy jest świadomy, jakie skarby się w nim kryją.
Wyjaśnijmy więc może na początek, czym jest rabarbar. To bylina z rodziny rdestowatych. Może mieć nawet półtora metra wysokości. Sezon na niego zaczyna się mniej więcej w połowie kwietnia i trwa do czerwca. Jego jadalną częścią są ogonki liściowe, które mają kolor czerwony lub różowy. To właśnie one powszechnie nazywane są łodygami. Natomiast same zielone liście są niejadalne, a wręcz mogą zaszkodzić, dlatego nie należy ich spożywać.
W 100 g rabarbaru jest tylko 15 kcal, nie jest więc rośliną bardzo kaloryczną. Zawiera też błonnik, który wspiera trawienie, utrzymuje jelita w dobrym zdrowiu, zapobiega zaparciom i odpowiada za uczucie sytości, oraz dużo witaminy A. Z rabarbaru nasz organizm czerpie też witaminy: C, E, K, B1, B2, B6 i B9, która znana jest powszechnie jako kwas foliowy.
Spożywając rabarbar, w naturalny sposób transportujemy do organizmu także potas, wapń, żelazo i magnez. Warzywo dostarcza nam też antrachinonów. To związki organiczne, które działają przeciwzapalnie.
Rabarbar zawiera sporo kwasu szczawiowego. Jak podaje serwis dietetycy.org.pl, w 100 g warzywa jest 570-1900 mg szczawianów. Najwięcej znajduje się we wspomnianych niejadalnych liściach, ale w pozostałych częściach także są obecne. Ich nadmierne spożycie może przyczyniać się do tworzenia kamieni nerkowych, co z kolei może zwiększać ryzyko niewydolności tego narządu. Zbyt duża ilość szczawianów może też powodować zaburzenia pracy serca, kurczliwości mięśni oraz zapalenie stawów.
Z powyższych powodów rabarbar nie jest zalecany w diecie osób, które chorują na dnę moczanową, osteoporozę i kamicę nerkową. Ostrożność powinny zachować kobiety karmiące piersią ze względu na działanie przeczyszczające niektórych związków zawartych w rabarbarze. Również osoby z chorobami przewodu pokarmowego powinny ograniczyć jedzenie rabarbaru, ponieważ może działać na niego drażniąco.
Niektórzy lubią również jeść rabarbar na surowo z dodatkiem cukru. Nie jest to zabronione, zaleca się jednak poddać rabarbar obróbce cieplnej, czyli np. upiec go. W ten sposób zmniejszamy bowiem zawartość szczawianów, która w nadmiarze może być szkodliwa dla organizmu. Jednak zjedzenie surowego rabarbaru od czasu do czasu nie powinno negatywnie odbić się na zdrowiu. Zaszkodzić może, gdy jest jedzony w dużych ilościach.
Składniki na ciasto i nadzienie:
Składniki na kruszonkę:
Cały przepis znajdziesz w tym artykule: Szybkie ciasto z rabarbarem. W moim domu jest hitem. Wszyscy nie mogą się doczekać [PRZEPIS, ZDJĘCIA].
Składniki:
Cały przepisz znajdziesz tu: Nie ciasto i nie kompot. Z rabarbaru robię coś dużo lepszego. Z mięsem to obłęd.