Przed świętami używamy w kuchni na potęgę. Bosacka odradza. "To niemal wyłącznie cukier"

Kruche ciasteczka, piernik, grzane wino to jedne z przysmaków, którymi raczymy się w okresie świątecznym. By uwydatnić ich smak, dodajemy do nich mieszankę przypraw. Często gotową. Katarzyna Bosacka odradza jednak jej kupowanie. Wszystko przez kiepski skład.

Święta pachną cytrusami i przyprawami korzennymi: cynamonem, gałką muszkatołową, goździkami, imbirem, kardamonem i kurkumą. To ich używamy do wypiekania ciast, np. takich jak piernik, i przygotowywania rozgrzewających napojów, by nadać im więcej smaku i aromatu. Często jednak nie komponujemy mieszanek sami, tylko kupujemy gotowce w sklepach. To niekoniecznie dobry wybór.

Zobacz wideo Piernik wcale nie musi być stary, żeby był dobry. Zobacz nasz przepis

Katarzyna Bosacka na Instagramie przeanalizowała skład dwóch mieszanek przyprawowych: korzennej oraz do grzańca. Zwróciła uwagę, że w ich składzie znajduje się niemal wyłącznie cukier.

W tej przyprawie cukry zajmują 99 proc. całego opakowania. Kaloryczność też to potwierdza, ponieważ cukier ma 400 kilokalorii w 100 g, a tutaj mamy wartość energetyczną 399

- wskazała, biorąc do ręki pierwsze opakowanie. 

Z drugą przyprawą było podobnie. Cukry zajmowały w niej 90 na 100 gramów produktu. Kaloryczność wynosiła z kolei 398 kcal. Dziennikarka zachęciła więc, by nie brać z półek gotowych przypraw, tylko kupić osobno poszczególne składniki.

 

Jak zrobić przyprawę korzenną w domu? Przepis krok po kroku

Zrobienie własnej przyprawy korzennej, którą będzie można wykorzystać do wypieków, napojów, a nawet wzbogacenia smaku mięs i ryb, jest naprawdę bardzo proste. Wystarczy kupić odpowiednie przyprawy i wymieszać je ze sobą w określonych proporcjach.

Składniki:

  • 4 łyżeczki mielonego cynamonu (można kupić cynamon w laskach i zetrzeć w domu),
  • 3 łyżeczki goździków w całości,
  • 3 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej (też można kupić w całości i zetrzeć),
  • 2 łyżeczki kardamonu,
  • 1 łyżeczka suszonego imbiru,
  • 1 łyżeczka pieprzu ziarnistego,
  • 1 łyżeczka zmielonego ziela angielskiego (również można użyć kulek i utłuc je w moździerzu),
  • opcjonalnie: 2 gwiazdki anyżu.\

Zobacz też: Tani obiad w Sejmie? Bosacka sprawdziła stołówkę polityków. "Jakby ktoś gotował w sanatorium"

Sposób przygotowania:

Goździki, anyż i pieprz rozgniatamy w moździerzu. Jeśli korzystamy z kulek ziela angielskiego, je również należy utłuc. Cynamon i gałkę ścieramy, jeśli używamy przypraw w całości. Gdy wszystkie przyprawy będą już sproszkowane, mieszamy je ze sobą i przesypujemy do szczelnego pojemniczka.

Proporcje można zmieniać według własnych upodobań. Nie każdy przepada na przykład za smakiem anyżu, więc można całkowicie go pominąć. Można też dodać gwiazdki w całości do gotowej herbaty zimowej lub grzańca.

Więcej o: