Piękna pogoda sprzyja grillowaniu. Jeśli jednak zależy nam na tym, by nie przybrać zbyt dużo na wadze, trzeba uważać. Większość z nas liczy kalorie kiełbasy czy mięsa, jednak zapomina, że marynata też "ma swoje za uszami".
Wielu z nas, przygotowując marynatę do mięs i warzyw na grilla, używa bardzo kalorycznych składników. Zazwyczaj jest to olej rzepakowy lub oliwa, ale też inne dodatki - cukier, miód, syrop klonowy. I choć świetnie wzbogacają smak, spożywane często i w dużych ilościach mogą sprawić, że odbije się to na naszej wadze.
Jeśli chcemy tego uniknąć, powinniśmy unikać marynat na bazie majonezów, ale też takich z dużą ilością olejów, soli czy cukru (na przykład marynata BBQ). Warto pamiętać, że chodzi nie tylko o wagę, ale też o nasze zdrowie. Duże ilości tłuszczu, soli czy cukru mogą odbić się na naszym zdrowiu. Warto więc zastosować zamienniki.
Choć w pełni zdrową marynatę do grilla może być trudno przygotować, to warto postawić na zamienniki, które będą choć trochę mniej kaloryczne i zdrowsze. Majonez możemy śmiało zastąpić jogurtem naturalnym. Odpowiednikiem cukru i miodu mogą stać się niskokaloryczne słodziki - erytrol lub ksylitol. Zamiast wzmacniaczy smaku warto postawić na zioła i naturalne przyprawy.
Warto pamiętać, by nie kupować gotowych marynat, ale przygotować je samodzielnie. Wówczas możemy kontrolować skład i kaloryczność. W ten sposób unikniemy niezdrowych dodatków, a zadbamy wyłącznie o naturalne produkty.