Więcej przepisów na klasyki polskiej kuchni znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Jeśli zaliczasz się do osób, które na pytanie "rosół czy flaczki?" odpowiadają - flaczki, to mamy dziś dla ciebie coś naprawdę fantastycznego. Przepis na flaczki, który w 1762 roku opracował Wojciech Wielądko zdecydowanie różni się od flaczków, którymi dziś zajadamy się na weselach i w restauracjach serwujących kuchnię staropolską. Oczywiście podstawowe składniki, czyli wołowe żołądki oraz wywar na mięsie z kurczaka i warzyw pozostają niezmienne, ale już dodatek kiszonej kapusty i kwaśnego soku może lekko zastanawiać. To jednak nie szokuje aż tak bardzo jak nietypowe przyprawy - staropolskie flaczki pachniały anyżem. Jeśli chcesz zaskoczyć swoich gości i podczas świąt lub innej uroczystości podjąć ich czymś tradycyjnym, ale w nieznanej dotąd wersji, proponujemy flaczki staropolskie z przepisu Wojciecha Wielądki opracowanego przez Macieja Nowickiego.
Składniki:
Oczyściwszy pięknie, ugotuj flaki we wodzie, pokraj na długość czterech cali, umarynuj z solą pieprzem, pietruszką, cebulą, główką czosnku, wszystko usiekaj, przydaj trochę tłustości z garka lub masła topionego, posyp chlebem, opiecz, wydaj z sosem kwaśnym.
Takie flaczki najlepiej smakują z kromką pieczywa lub z gotowanymi warzywami.
Przepis pochodzi z książki "Kucharz doskonały. Sekrety kuchmistrzowskie Wojciecha Wielądki" Jarosława Dumanowskiego.