Więcej przepisów na letnie frykasy znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl
Jak ugotować bób, żeby był jeszcze smaczniejszy? To sprawa naprawdę banalna, ale musisz wiedzieć, jak się za to zabrać. Oczywiście bób można jeść także na surowo, ale chyba najsmaczniejszy jest gotowany, bez względu na to, czy jemy go ze skórką, czy bez, z masłem i koperkiem, czy solo. Gotowanie bobu to nie czarna magia - po prostu wrzucasz nasiona na wrzątek i czekasz, aż będą miękkie. Jednak zanim wrzucisz bób do garnka, wykorzystaj metodę dwóch łyżek. Co to takiego?
Jak ugotować najlepszy bób? Zapamiętaj zasadę dwóch łyżek
Bób najlepiej ugotować w sporej ilości wody z dodatkiem łyżki soli (co jest oczywiste), ale także z dodatkiem łyżki cukru. Dlaczego akurat cukier? Ten dodatek sprawi, że wszystkie ukryte smaki i aromaty bobu zostaną perfekcyjnie wydobyte, a dodatkowo cukier sprawi, że możliwa goryczka, która występuje w skórkach starszych nasion, będzie niewyczuwalna.
Gotowanie bobu - instrukcja krok po kroku:
- Sukces w tym przypadku zaczyna się już na zakupach. Kupując bób, wybieraj nasiona jasnozielone, bez przebarwień i plam. Ważne jest także, by wybierać nasiona, które się "nie spociły", czyli w woreczku nie zebrało się zbyt dużo wilgoci.
- Przygotuj garnek i wlej do niego wodę i zagotuj. Kiedy woda zawrze, dodaj pełną łyżkę soli oraz łyżkę cukru (może być płaska).
- Bób wrzuć na wrzącą wodę i na średniej mocy palnika gotuj go, aż będzie miękki. W zależności od wielkości i wieku nasion czas gotowania to od 15 do nawet 30 minut.
Tak przygotowany bób jest delikatny i pyszniejszy, niż myślisz. Jeśli jednak przeszkadza ci zapach bobu, do garnka dodaj 2 gałązki kopru, który zniweluje charakterystyczną woń. Natomiast jeśli po zjedzeniu bobu masz dolegliwości jelitowe, wystarczy, że do gotującego się bobu dodasz odrobinę kminku. Na wszystko jest sposób, a sposoby na bób są banalnie proste.
