Domowe przetwory nigdy nie wychodzą z mody, a sposoby ich przygotowywania są przekazywane w większości rodzin z pokolenia na pokolenie. Trudno się dziwić tej niegasnącej popularności. W końcu kto nie uwielbia tego uczucia, kiedy w zimny, ponury wieczór schodzi do spiżarki czy piwnicy i wraca ze słoiczkiem słodkiego, owocowego kompotu lub dżemu z przepisu babci?
Słoiki z przetworami w zmywarce. Innowacyjny sposób na pasteryzację
Tradycyjny sposób wekowania słoików z przetworami zakłada gotowanie ich w garze z wrzątkiem lub w piekarniku. My jednak, idąc z duchem czasu i postępu, przychodzimy z osobliwą propozycją pasteryzacji w zmywarce. Brzmi nieco absurdalnie, ale jest bardzo skuteczne. I co najważniejsze - wygodne!
Pasteryzowanie w zmywarce jest niezwykle prostym zadaniem. Wystarczy, że wypełnione przetworami słoiki umieścisz do góry dnem w urządzeniu, a następnie ustawisz i włączysz program na około 70 st. Celsjusza. Kiedy zmywarka skończy pracować, wyjmij przetwory i odłóż je na 24 godziny. Po tym czasie odwróć je i upewnij się, że są mocno zawekowane.
Im większe słoiki, tym dłuższy czas pasteryzacji - i na odwrót. Radzimy umieścić duże słoje w dolnej szufladzie zmywarki, a mniejsze w wyższej. Cały proces potrwa około 2,5 godziny. Warto pamiętać, że słodkie przetwory, czyli dżemy, konfitury, kompoty, marmolady i powidła potrzebują mniej czasu, żeby się zapasteryzować niż przetwory w postaci warzyw takich jak: ogórki, papryka, kapusta, cebula w zalewie octowej. Pamiętaj również, aby wszystkie słoiki i wieczka były w nienaruszonym stanie - w przeciwnym razie nie będą się nadawać do pasteryzacji.
Dlaczego przetwory się pasteryzuje?
Pasteryzowanie przetworów to niezawodny sposób na przedłużenie ich świeżości. Jest to niezwykle ważny proces, ponieważ dzięki niemu, pozbywamy się wszelkich bakterii i innych drobnoustrojów, które sprawiłyby, że pyszna zawartość słoików nie nadawałaby się do spożycia. Ponadto wysoka temperatura występująca przy pasteryzacji umożliwia warzywom i owocom zachowanie cennych wartości odżywczych, nie tracąc przy tym na walorach smakowych. Bez tego procesu nasze smakołyki nie przetrwałyby próby czasu. Całe szczęście, opracowano wiele metod na hamowanie i opóźnianie psucia się żywności. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
