Na świecie istnieje ponad siedem tysięcy odmian pomidorów, jednak uprawia się "zaledwie" kilkaset z nich. Różnią się one nie tylko nazwą, ale i smakiem, kształtem, fakturą, rozmiarem, a nawet mięsistością. Duża różnorodność pozwala na zakup idealnego dla swoich potrzeb gatunku. Jak jednak rozpoznać, czy pomidory w marketach lub na straganach są smaczne i dojrzałe? Warto zwrócić uwagę na kilka szczegółów.
Wybierając w sklepie pomidory, warto kierować się nie tylko odmianą czy krajem pochodzenia. Ważny jest również poziom dojrzałości. Możesz go sprawdzić, przeprowadzając banalnie prosty test. Weź pomidora do ręki, lekko go ściśnij i sprawdź, czy powoli odbija się do swojego pierwotnego kształtu. Jeśli wróci do "normy", oznacza to, że jest dojrzały i gotowy do spożycia. Zwróć też uwagę na jego kolor. Powinien być jednolity i intensywnie czerwony. Jego skórka natomiast powinna być gładka i delikatnie połyskliwa - nigdy matowa!
Zepsuty pomidor będzie bardzo miękki i wodnisty, może się z niego wydzielać nieprzyjemny zapach. Możliwe też, że będzie z niego wyciekał sok. Jeśli na szypułce dostrzeżesz zaczątek pleśni, lepiej nie zabieraj pomidora do domu. Wystrzegaj się także pomarszczonej skórki, ciemnych plam i wgnieceń.
Pomidory to prawdziwa bomba witaminowa. Stanowią cenne źródło minerałów, które korzystnie wpływają na funkcjonowanie organizmu. Zawierają one m.in. witaminy C i E oraz beta-karoten. Warto je włączyć do swojego codziennego jadłospisu ze względu na likopen o właściwościach przeciwutleniających. Regularne spożycie niskokalorycznych pomidorów poprawia trawienie, wzmacnia układ odpornościowy, a także zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, np. zawału.
Warzywa te (z naukowego punktu widzenia: owoce) są niezwykle uniwersalne. Możemy je zjeść w formie surowej, np. na kanapkach lub wykorzystać je do przygotowania pożywnej, aromatycznej zupy. Co ciekawe, pomidory możemy również zakonserwować w słoikach na zimę, tak by cieszyć się ich smakiem nawet po sezonie. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl