Jeszcze przez kilka tygodni można cieszyć się smakiem szparagów. W Polsce od kilku lat ich popularność stale rośnie, jednak warto wiedzieć, że nie są dobre dla każdego. Przed zakupem upewnij się, z jakiego źródła pochodzą, mogą bowiem zawierać toksyczne substancje.
Ogród Botaniczny Wandsbek w Hamburgu nieprzerwanie od 2004 roku organizuje konkurs na najbardziej toksyczną roślinę. W tym roku na pierwszym miejscu znalazła się wisteria, zwana również glicynią. Jednak to drugie miejsce wzbudziło spore kontrowersje. Znalazły się na nim szparagi lekarskie, które od kilku lat zdobywają serca Polaków.
Choć powszechnie uznawane za bardzo zdrowe, w nadmiarze mogą szkodzić. Niestety te popularne warzywa mają tendencję do absorbowania niebezpiecznych substancji z ziemi. Badania przeprowadzone na szparagach pochodzących z niesprawdzonych źródeł udowodniły, że mogą zawierać w sobie pestycydy, chlorany oraz metale ciężkie, takie jak kadm. Ten ostatni w dużych dawkach ma właściwości rakotwórcze i szkodliwie wpływa na ludzki układ oddechowy, a także pracę nerek i wątroby.
Przed zakupem tego warzywa warto zweryfikować, skąd pochodzi. Niestety, nie będzie to możliwe w przypadku wielu marketów. Jeśli kochamy ich smak i nie chcemy narażać się na toksyny, należy nabywać je zatem lokalnie, prosto od rolników, którzy prowadzą naturalne uprawy lub na specjalnych targowiskach z żywnością ekologiczną. W takich miejscach mamy możliwość porozmawiania z producentami i wypytania, czym szparagi są nawożone. To sprawi, że będziemy bardziej pewni przyszłego zakupu.
Warto dodać, że szparagi nabywane ze sprawdzonych źródeł mają masę składników odżywczych i cennych witamin. Spożywanie ich co jakiś czas, zapewni uzupełnienie wszelkich niedoborów witamin z grupy A, B, C, E oraz K. Bogate są również w masę cennych minerałów, jak magnes, potas, cynk i żelazo. Warzywa te poleca się w diecie odchudzającej ze względu na dużą zawartość błonnika, który pozytywnie wpływa na układ pokarmowy.
Niestety szparagi nie są dla każdego. Osoby cierpiące na problemy z woreczkiem żółciowym czy dnę moczanową powinny wykluczyć je ze swojej diety. Szczególnie nie są wskazane osobom zmagającym się z kamieniami nerkowymi. Zawarte w nich puryny wzmagają bowiem produkcję kwasu moczowego w organizmie.