Sezon na grzyby trwa, w sieci pojawia się masa zdjęć koszy pełnych leśnych skarbów. Grzybobranie powoli staje się sportem narodowym, a rosnące zainteresowanie sprawia, że coraz częściej pojawiają się także pytania o okazy dość niecodzienne. Przed wyprawą do lasu warto wyposażyć się w odpowiednią wiedzę i atlas grzybów. W trakcie polowania na grzyby można spotkać nietypowy okaz, który po dotknięciu pokrywa się charakterystycznymi plamami. Czy grzyby siniaki są jadalne?
Piaskowiec modrzak to grzyb znany też jako borowik polny, granatek, modrzak siniak i podgrzybek siniak. Grzyb siniak nazwą może być mylony z innym zmieniającym barwę grzybem, ale niejadalnym przed odpowiednią obróbką termiczną borowikiem ponurym.
Swoją nazwę zawdzięcza temu, że po dotknięciu, przygnieceniu i przekrojeniu pokrywa się sinymi, ciemnoniebieskimi plamami.
Piaskowca modrzaka można spotkać od lipca do listopada w lasach liściastych i mieszanych. To prawdziwa gratka dla grzybiarzy. Choć wielu z nich omija go wzrokiem, niektórzy wręcz na niego polują. Grzyb siniak jest bowiem rzadki, znajduje się na Czerwonej liście roślin i grzybów potencjalnie zagrożonych wyginięciem, ale nie jest objęty ochroną. Można go więc zbierać. Gdzie go szukać? Najlepiej na gruntach piaszczystych, szczególnie w górach i okolicach podgórskich, pod sosnami, brzozami, dębami i bukami.
Czy siniaki można zjeść? Niebieskosiny kolor sprawia, że niektórzy uznają go za grzyba niejadalnego. Nic bardziej mylnego. Modrzak jest jadalny, ma lekko słodkawy smak. Świetnie sprawdzi się w sosach, np. do mięsa albo placków ziemniaczanych, a także zupach, jako dodatek do jajecznicy. "Siniaki" znikają przy obróbce termicznej. Można go też suszyć, a proces ten z kolei utrwala niezwykły smerfny kolor.
OSTRZEŻENIE! Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do jakiegoś grzyba, przed zebraniem zawsze skonsultuj się z kimś, kto ma doświadczenie, a jeśli nie masz takiej możliwości, zostaw go w lesie. W stacjach sanitarno-epidemiologicznych dyżurują klasyfikatorzy grzybów, którzy pomogą w ich rozpoznaniu.