Korzeń pietruszki przydaje się głównie w przyrządzaniu bulionu i wywaru do zupy. A to błąd. Można go jeść zarówno na surowo, jak i po obróbce termicznej. Dobrze smakuje jako dodatek do surówek, pokrojony w kostkę i wrzucony do gulaszu lub w sokach warzywnych. Mało kto wie, że można z niego przyrządzić też frytki lub chipsy. Dlaczego warto włączyć korzeń pietruszki do codziennego jadłospisu?
Korzeń pietruszki jest bogaty w białko, witaminę C, E i B6. Zawiera spore ilości wapnia, magnezu, fosforu i potasu. 100 g warzywa to tylko 55 kcal, więc z powodzeniem można go spożywać na diecie odchudzającej. Jest również źródłem cennego błonnika, który przyspiesza metabolizm i usprawnia pracę układu pokarmowego. To jednak nie wszystko.
Dzięki dużej zawartości potasu wspomaga pracę nerek i pomaga usuwać toksyny z organizmu. Szczególną uwagę powinny więc na niego zwrócić osoby ze stanami zapalnymi nerek i układu moczowego. Korzeń pietruszki wspiera też serce i układ krążenia, a obecność dużych ilości witaminy C wzmacnia odporność i działa przeciwzapalnie.
Jeśli szukasz alternatywy dla chrupek czy słonych paluszków, świetnym pomysłem będzie przyrządzenie pietruszkowych chipsów. Zrobisz je błyskawicznie i wcale nie zużyjesz hektolitrów oleju. Potrzebujesz:
Zanim przystąpisz do robienia chipsów, dokładnie umyj i obierz korzeń ze skóry. Rozgrzej też piekarnik do 160 stopni z termoobiegiem.
Lubisz zdrowe zamienniki produktów? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.