Polska tradycja wymaga, aby podczas Wielkanocy, czy Bożego Narodzenia nie zabrakło jedzenia na świątecznym stole. Choć coraz więcej osób odchodzi od przesadnej ilości przygotowywanych dań, to jednak część społeczeństwa nie wyobraża sobie ucztowania w minimalistycznej formie. Jak przeanalizowali specjaliści Food & Agro z Banku BNP Paribas, koszty w tym roku mogą zaskoczyć.
Święta to często spory wydatek. Wszystko za sprawą faktu, iż w tym okresie często spotykamy się w dużym gronie rodzinnym. Zgodnie z tradycją nie może zabraknąć pysznego jedzenia. Jednak jak analizują ekonomiści, miłośnikom klasycznych potraw i suto zastawionych stołów przyjdzie słono zapłacić.
Analizując ceny w porównaniu do ubiegłego roku, specjaliści z BNP Paribas zaznaczają, że jaja, mięso i nabiał zdrożały najbardziej. Za tego rodzaju produkty zapłacimy od 45 do nawet 50 procent więcej rok do roku. Ekonomiści zaznaczają, że za taki stan rzeczy odpowiadają między innymi rosnące koszty pasz czy energii.
Główną kategorią produktową, gdzie odnotujemy wzrosty, będzie mięso wieprzowe. Jego cena będzie wyższa o nawet 40-45 proc. w ujęciu rocznym. W przypadku wędlin i przetworów z wieprzowiny sytuacja wygląda nieco lepiej – podrożeją jedynie 25-30 proc. w porównaniu z rokiem 2022
- informują analitycy Food & Agro z Banku BNP Paribas.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wielkanoc to nie tylko pasztety, jajka, pieczeń, czy żurek. Na stołach nie może zabraknąć także słodkich przysmaków. Okazuje się jednak, że na przygotowanie łakoci w domowym zaciszu także wydamy sporą sumę. Zdaniem analityków rosnące ceny mąki w ujęciu rocznym wzrosły aż o 40 procent, natomiast za cukier zapłacimy nawet 86 procent więcej niż w 2022 roku. Podrożały także tłuszcze niezbędne do wykonania tradycyjnych wypieków. Według specjalistów obecnie zapłacimy za nie nawet 25 procent więcej.
Przeciętna święconka, zawierająca dwa jaja, 50 gramów pieczywa i 50 gramów kiełbasy, będzie aż o 38 procent droższa w porównaniu z ubiegłorocznymi świętami
- podsumowują specjaliści Food&Agro z Banku BNP Paribas.
Jak powszechnie wiadomo, coraz droższe są także warzywa. Cebula w porównaniu do ubiegłego roku jest droższa o 50 procent. Za marchew także zapłacimy więcej, cena wzrosła o 42 procent. Z analizy wynika jasno, że tegoroczna Wielkanoc zachowana w tradycyjnej i bogatej formie będzie nas dużo kosztowała.