Dawniej pojawiał się w barach mlecznych i gościł na stołach w czasach PRL-u. Kotlet pożarski, który jest pyszny w swojej prostocie ma jednak pochodzenie...królewskie. Autor dania, o wdzięcznym nazwisku Pożarski przyrządzał go nikomu innemu, jak samemu carowi Mikołajowi I. Danie rosyjskie od lat przypada do gustu Polakom. Ostatnimi czasy stało się nieco zapomniane, dlatego najwyższy czas je sobie przypomnieć i rozsmakować się w najlepszym kotlecie pożarskim, który jest idealny na obiad.
Kotlet pożarski to nic innego, jak kotlet mielony, ale przygotowany z drobiu. Dokładnie zmielone mięso daje mu delikatny smak, co sprawia, że kotlety pożarskie są uwielbiane także przez dzieci. Sztuka polega na idealnym wysmażeniu na złoty kolor mięsa, ale nie wysuszeniu go. Pasuje do tradycyjnych surówek takich jak mizeria, czy surówka z czerwonej kapusty. Można serwować go z dodatkami na ciepło np. z buraczkami i puree ziemniaczanym. Nie potrzeba wybitnych zdolności, aby osiągnąć ten smak.
Przygotowując "kotleta mielonego inaczej" z pewnością zaimponujesz rodzinie lub gościom zgromadzonym przy stole. Aby przyrządzić to danie, potrzebujesz następujących składników:
Kotlet pożarski nie może być wysuszony, a to częsty błąd podczas smażenia drobiu. Przygotowanie zacznij od posiekania mięsa i dokładnego zmielenia go w maszynce do mięsa. Następnie weź białą bułkę i namocz ją w mleku. Następnie mięso dokładnie wyrób rękoma i dodaj do niego pieprz oraz sól, a także pozostałe przyprawy. Bułkę odsącz i pokrusz, dodając do powstałej wcześniej mięsnej masy. Różnica między klasycznym mielonym polega nie tylko na rodzaju mięsa. W kotlecie pożarskim białka oddzielamy od żółtek. Białko ubijamy, a żółtka wbijamy do masy z bułką. Ubite na białą pianę białka wlewamy osobno i dopiero formujemy owalne kotlety. Panierujemy je na dwa sposoby do wyboru. Pierwszy to klasyczne obtoczenie w mące i bułce tartej. Drugi sposób, to panierka jak do kotleta schabowego. Smażymy na maśle klarowanym lub oleju do uzyskania złoto-brązowego koloru. Smacznego!