Smażysz bekon na patelni? Znamy lepszy sposób - dodaj odrobinę popularnego składnika, a będzie bardziej chrupiący

Bekon nie pyta, bekon rozumie - brzmi motto wielu mięsożerców, którzy nie wyobrażają sobie życia bez chrupiących plastrów boczku. Najczęściej przygotowujemy bekon na patelni i to jest rozwiązanie całkiem w porządku. Jeśli jednak chcesz, by bekon był jeszcze smaczniejszy, mamy na to sposób. Co trzeba zrobić? Najlepiej już nagrzewaj piekarnik i poszukaj w szafce mąki.

Więcej przepisów na mięsne smakołyki znajdziesz na naszej stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo

Smażony bekon, jajka sadzone i tosty z serem - wymarzone śniadanie, które doda energii na pół dnia. Wszyscy od czasu do czasu lubimy zafundować sobie porządną dawkę kalorii i nie ma w tym nic złego, ale skoro już zdecydujemy się na solidną dawkę tłustych kąsków, warto zadbać, by były najsmaczniejsze na świecie. Jak zatem zrobić bekon, by był jeszcze smaczniejszy i bardziej chrupiący? 

Pieczony bekon jest równie smaczny, co ten smażony, ale warto wcześniej troszkę go podrasować. Przed włożeniem plastrów boczku do piekarnika, warto lekko oprószyć je mąką. Następnie wystarczy włożyć blaszkę z boczkiem do zimnego piekarnika i rozgrzać go do temperatury 200 stopni. Tłuszcz wytapiający się z plastrów bekonu w połączeniu z mąką stworzy chrupiącą skorupkę, która zatrzyma w sobie maksimum smaku. Gdy boczek lekko się skurczy i apetycznie zezłoci, oznacza to, że już jest gotowy. Po upieczeniu wystarczy jedynie położyć go na ręczniku papierowym, by odsączyć nadmiar tłuszczu i zajadać ze smakiem. 

Tak przygotowany boczek to idealne uzupełnienie domowych zup krem, na przykład zupy porowej lub kremu z białych warzyw. Świetnie sprawdzi się jako dodatek do domowych wrapów i burgerów lub jako mięsny akcent w sałatkach.

Więcej o: