Więcej smacznych i domowych przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Tradycyjne dania to klasyka, która często gości na polskich stołach w porze obiadowej. Królują zupy takie jak rosół, pomidorowa i oczywiście ogórkowa. W tym przypadku warto trzymać się babcinych receptur, które pozwolą uzyskać smaki zapamiętane z dzieciństwa. Czasami nawet drobny szczegół, jak odpowiedni moment dodawania ogórków może zaważyć na efekcie.
Zupa ogórkowa to klasyk wśród polskich zup. Jest doskonałym pomysłem na obiad o każdej porze roku. Danie syci, rozgrzewa i obłędnie smakuje. Bazą może być zarówno wywar warzywny, jak i wczorajszy rosół. Kluczem do sukcesu są jednak ogórki, które nadają bazie wyśmienitego, wyrazistego smaku. Najlepiej zatem sięgnąć po domowe kiszonki, jednak i te dobrej jakości, zakupione w warzywniaku lub sklepie dadzą radę. W niektórych domach stosuje się także zasadę dodawania soku z owych warzyw - trik sprawi, że ogórkowa będzie kwaśniejsza i pogłębi jej smak.
Istotny jest także moment dodania ogórków do zupy. Babcia z Podlasia radzi, by wstrzymać się z pośpiechem. Powód jest bardzo prosty - warzywa, które trafią do bulionu zbyt szybko, stracą swój wyjątkowy aromat. Zbyt długie gotowanie pozbawi je też cennych właściwości zdrowotnych. Ogórki dodajemy zatem pod koniec gotowania! Gdy ziemniaki już są miękkie, a pichcenie na finiszu. Prosta zasada gwarantuje babciny efekt i obłędnie smaczną zupę ogórkową.
Składniki:
Sposób przygotowania: