Popularne kotlety mielone to pyszna propozycja na obiad dla smakoszy kuchni z okresu PRL. Wykonanie ich jest bajecznie proste, a składniki na nie dostaniesz w każdym sklepie. Świetnie sprawdzą się w towarzystwie tłuczonych ziemniaków i świeżej surówki. Tradycyjny przepis przypomni wam smak, jakiego dawno nie czuliście.
Tym, którzy pamiętają czasy poprzedniego ustroju, nie trzeba przypominać, czym bryzol jest. Możliwe jednak, że młodsze osoby nawet o tym daniu nie słyszały. Spieszymy więc z wyjaśnieniem. Bryzol to kotlet zrobiony z rozbitego mięsa. Dawniej wykorzystywano różne rodzaju mięsa - najczęściej była to wołowina, wieprzowina, a niekiedy nawet konina. Obecnie wykorzystuje się w tym celu również mięso drobiowe. Podawany był najczęściej z ziemniakami i podsmażanymi pieczarkami. Stanowił znany i powszechnie lubiany posiłek w barach mlecznych i restauracjach.
Choć do przyrządzenia bryzola stosuje się drobno mielone lub siekane mięso, to od klasycznych kotletów mielonych różni się między innymi grubością. Bryzol jest zdecydowanie bardziej cienki i spłaszczony niż tradycyjny kotlet mielony. Kolejną różnicą jest rodzaj panierki. Przysmak z PRL-u zamiast w bułce tartej, obtaczany jest w mące, najlepiej pszennej.
Sposób wykonania jest banalnie prosty. W misce umieść zmielone mięso wołowe, następnie dodaj jajko i przypraw solą oraz pieprzem. Wszystko wymieszaj, a z powstałej masy uformuj małe kulki. Obtocz je dokładnie w mące. Rozgrzej na patelni olej, a potem wyłóż na niej kule mięsa. Spłaszcz je delikatnie przy pomocy łopatki i smaż aż się zarumienią z obu stron.
Na osobnej patelni podsmaż pokrojone w plasterki pieczarki oraz cebulę. Dopraw je solą oraz pieprzem i smaż na małym ogniu. Kiedy będą już solidnie podsmażone, przełóż je do kotletów. Odczekaj chwilę, aby kotlety mogły nabrać smakowitego aromatu, a na koniec wyłóż wszystko na talerz. Jeśli chcesz, możesz dodatkowo przyozdobić danie posiekaną pietruszką lub koperkiem. Smacznego!
Więcej podobnych tematów znajdziesz na Gazeta.pl