Dziadek Japończyk spróbował polskiej kuchni. Smak klusek śląskich wywołał niemałe poruszenie

Co kraj to obyczaj, a ile kultur, tyle regionalnych kuchni i ulubionych smaków. Warto jednak czasami się przełamać i spróbować nowych dań, chociaż mogą na pierwszy rzut oka wydawać się niejadalne. Podobny projekt przeprowadził youtuber o japońskich korzeniach, który zaserwował swojemu dziadkowi polskie rarytasy. Kultowa zupa nie zdała egzaminu, jednak kluski śląskie wywołały niemałe poruszenie.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Kuchnie świata są skrajnie różne, ale i czasami łudząco podobne. Pewien youtuber o japońskich korzeniach postanowił zaserwować swojemu dziadkowi (rodowitemu Japończykowi) iście polskie dania. Na podium znalazły się smaki, które niemal każdy zna z dzieciństwa oraz te, które często są serwowane. 

Zaserwował polskie dania dziadkowi z Japonii. Jedna pozycja podbiła jego serce

Gabriel Hyodo to polsko-japoński youtuber, który udał się w podróż do Azji. Chłopak postanowił odwiedzić także rodzinne strony oraz krewnych. Materiał z podróży opublikował na swoim kanale oraz w mediach społecznościowych. Wśród wideo, które udostępnił, znaleźć możemy także ciekawy tytuł "Gotuję polski obiad dziadkowi z Japonii". I tak się faktycznie stało, youtuber wyposażył się także w polskie produkty, które miały dodać całości charakterystycznego smaku. Film zrobił w sieci furorę oraz wywołał lawinę pozytywnych komentarzy. 

Przygotowania zaczęły się od wizyty w sklepie, gdzie Gabriel kupił wszystkie składniki potrzebne do ugotowania polskich posiłków. Mężczyzna postawił ulubione dania, czyli na zupę ogórkową, kotlety, kluski śląskie i mizerię.

Zobacz wideo Szybkie kluski - cóż, że ze Śląska

Kultowa zupa nie zrobiła wrażenia, jednak kluski śląskie wywołały poruszenie 

Youtuber zaraz po zakupach zabrał się do pracy. Jako pierwsze danie postanowił przygotować zupę ogórkową. Jak wspomniał na nagraniu

Zazwyczaj ogórkową robi się na rosole, więc aby ta zupa była podobna do tej w Polsce, użyję kostek rosołowych [...], które przywiozłem z naszego kraju. Zrobiłem to specjalnie, by dziś ugotować tę zupę, która ma być jak najbardziej polska.

Drugie w kolejce były kotlety z drobiu, kluski śląskie oraz ukochana w kraju nad Wisłą mizeria. Obróbka mięsa poszła sprawnie, jednak przy kluskach pojawił się mały problem w postaci braku skrobi ziemniaczanej. Gabriel postanowił jednak nieco poeksperymentować i zastąpił ją mąką ryżową

 

Nadszedł czas oceny dziadka Japończyka. Dania były estetycznie podane, a pierwszym testem była zupa, która niestety nie zasmakowała mieszkańcowi Kraju Kwitnącej Wiśni. Danie drugie wywarło jednak zupełnie przeciwne wrażenie - mięso było soczyste i dobrze doprawione, za to kluski śląskie zdobyły podniebienia Japończyka, który poprosił wnuka o przepis. "Test polskiego jedzenia w Japonii wydaje mi się, że był okej" - podsumował youtuber.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.