Smażenie frytek kończy się pryskającym olejem? Wypróbuj metodę Nigelli Lawson. "Brzmi jak szaleństwo, ale działa"

Frytki to popularna i lubiana przekąska, której czasami trudno się oprzeć. Ziemniaczane smakołyki najlepiej smakują, jeśli przygotujemy je własnoręcznie w domu. Pryskający olej podczas smażenia to jednak dla wielu osób przeszkoda i prawdziwe utrapienie. Jak się okazuje, prosty trik może zmienić gotowanie w czystą przyjemność.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Smażenie na głębokim oleju to nie lada sztuka. Kluczowa jest temperatura tłuszczu, odpowiednio przygotowane produkty, no i oczywiście czyste naczynie bez żadnych skaz czy zanieczyszczeń. Wówczas np. smażenie frytek obejdzie się bez problemu. Jest jednak jeszcze jeden sprytny trik, który zniweluje pryskający tłuszcz. 

Zapomnij o pryskającym oleju. Banalny trik ułatwi smażenie

Aby uniknąć nieprzyjemnych poparzeń czy ciężkich do usunięcia plam po pryskającym tłuszczu, należy pamiętać o kilku złotych zasadach. Jedną z nich jest wylanie oleju na idealnie czystą i suchą powierzchnię naczynia lub patelni. Inna, babcina rada mówi, że warto wcześniej przetrzeć powierzchnię przed smażeniem octem lub posypać solą. Kluczowym szczegółem jest jednak trzymanie tłuszczu w temperaturze pokojowej, a nie w lodówce. 

Trik Nigelli Lawson zdradza prostą zasadę, która szczególnie pomocna ma okazać się podczas smażenia frytek. Autorka książek kulinarnych radzi, żeby nieco odwrócić kolejność i zmienić dotychczasowe nawyki.

To rewolucyjne rozwiązanie: wkładasz surowe, posiekane ziemniaki do zimnego oleju, a następnie podgrzewasz. Wiem, że to brzmi jak szaleństwo, ale faktycznie działa

- wyjaśnia na swojej stronie internetowej. Jak dodaje autorka przepisu, tak przygotowane frytki wcale nie będą "pływać w oleju" po podaniu, a wręcz przeciwnie. Ziemniaczana przekąska będzie chrupiąca i kremowa w środku jak nigdy! 

Zobacz wideo Jak utylizować tłuszcz po smażeniu, by uniknąć przykrej niespodzianki z zatkanymi rurami?

Przepis na frytki toskańskie według Nigelli Lawson

Składniki: 

  • 1 kilogram ziemniaków typu Maris Piper/Yukon Gold,
  • 1,5 litra oleju kukurydzianego lub bezsmakowego oleju roślinnego,
  • główka czosnku,
  • 8 gałązek mieszanki świeżego tymianku, rozmarynu i szałwii,
  • płatki soli morskiej Maldon. 

Sposób przygotowania: 

  1. Umyte ziemniaki pokrój na drobne, centymetrowe frytki. Najlepiej pokroić najpierw bulwy na plastry, a później na drobne słupki. 
  2. Tak przygotowane frytki wysusz ściereczką. 
  3. Olej wlej do szerokiej patelni lub garnka. Na zimny tłuszcz wrzuć ziemniaki i smaż całość około 15 minut od momentu zagotowania. 
  4. Warto bacznie obserwować naczynie i kontrolować temperaturę smażenia, która powinna wynosić około 160 st. C. Pod koniec dodaj ząbki czosnku, a po kilku minutach odcedź frytki i ząbki. 
  5. Po ostudzeniu i odsączeniu z nadmiaru tłuszczu podawaj z ziołami, czosnkiem i płatkami soli. 
Więcej o:
Copyright © Agora SA