Jedną z niewątpliwych zalet zupy owocowej jest to, że możemy ją całkowicie spersonalizować. Jeśli uwielbiamy wiśnie, możemy śmiało ich użyć. Podobnie sytuacja się przedstawia dla fanów jagód, borówek, mirabelek, truskawek, porzeczek, śliwek i wielu innych owoców sezonowych. Aby danie smakowało jednak jak zupa, a nie kompot, musi być przygotowane w odpowiedni sposób. Wiecie, czym najlepiej zagęścić zupę owocową?
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zupa owocowa przypominała konsystencją kompot. Niektórzy wolą jednak, kiedy danie jest bardziej gęste i "treściwe". W tym celu należy zupę zagęścić. Będziesz potrzebować dwie łyżki mąki ziemniaczanej i pół szklanki wody na każdy litr zupy. Mąkę wymieszaj w szklance z wodą na podobnej zasadzie, co kisiel. Tak rozdrobnioną mieszankę wlej do garnka z zupą, nie przestając mieszać. Doprowadź zupę do wrzenia i odczekaj jeszcze kilka minut, aby danie straciło posmak mąki.
Zupę owocową można również zagęścić śmietaną lub mlekiem połączonym z mąką. Aby wzmocnić słodki smak dania, zalecamy dodanie cukru, soku z owoców oraz aromatycznych przypraw takich jak cynamon. Częstym dodatkiem jest również kisiel.
Choć zupę owocową można jeść zarówno na ciepło, jak i na zimno, to przy wysokich temperaturach wiele osób optuje za wersją, która pozwala schłodzić i orzeźwić organizm. Owoce zawarte w zupie dostarczają nie tylko wyjątkowych walorów smakowych, ale są również istną bombą witaminową. Można do nich dodać makaronu np. Tagliatelle, Penne lub w kształcie kokardek czy muszelek.
Na obiad w upalną pogodę świetnie sprawdzi się też chłodnik. Klasyczna wersja powstaje w wyniku połączenia barszczu i jogurtu, lecz wariacji jest znacznie więcej. Chłodnik warzywny, owocowy, warzywno-owocowy - wszystko zależy od naszej wyobraźni i preferencji smakowych. Ze swojej strony możemy polecić pyszny chłodnik arbuzowy z dodatkiem imbiru oraz chłodnik z awokado. Cudownie odświeżają i dodają energii. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl