Jedni jedzą je ze śmietaną, drudzy z zasmażaną cebulką i boczkiem, a jeszcze inni lubią polać je sosem warzywnym lub mięsnym. Zdarzają się i tacy, którzy wolą wersję na słodko - obficie posypane cukrem lub cukrem pudrem. Jakich dodatków byśmy nie preferowali, najpierw musimy przygotować odpowiednią bazę, czyli ciasto z masy ziemniaczanej. Jej wykonanie jest na tyle proste, że każdy sobie z tym poradzi.
Niektórym placki ziemniaczane kojarzą się z dzieciństwem. Nic w tym dziwnego, stanowiły one popularne danie już od czasów PRL-u. Każda rodzina ma swoją oryginalną recepturę, której się trzyma. My jednak przychodzimy dziś z propozycją przepisu na wyjątkowo chrupiące na zewnątrz i delikatne w środku placki ziemniaczane. Mało kto jest w stanie im się oprzeć!
Składniki:
Ziemniaki dokładnie umyj, obierz ze skórki i zetrzyj nad miską na tarce o małych oczkach. Starte ziemniaki odstaw na kilka minut, a następnie odsącz z soku. Najlepiej dociśnij dłonią spód miski, tak by "wydusić" z ziemniaków większość płynu.
Dodaj obraną i startą na tarce cebulę oraz mąkę. Wbij dwa jajka i dopraw solą, a następnie wszystko wymieszaj. Na rozgrzany na patelni olej nakładaj porcje masy ziemniaczanej. Polecamy użyć do tego łyżki, którą rozprowadzimy ciasto na cienki placek.
Smaż obustronnie przez około trzy minuty, aż placki nabiorą złocistego koloru. Gotowe placuszki ziemniaczane wykładaj na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Wchłonie on nadmiar tłuszczu. Placki z tej receptury są uniwersalne, możesz je urozmaicić według własnych upodobań. Będą smakowały wyśmienicie zarówno w wersji wytrawnej, jak i na słodko. Smacznego chrupania! Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl