Przepisów na kotlety mielone w przeróżnych wariantach nie brakuje. Pierwsza lepsza receptura znaleziona w internecie nie umywa się jednak pod względem smaku i jakości do tej opracowanej dekady temu przez utalentowaną gospodynię domową. Tak się składa, że była nią moja babcia, która swojego obszernego przepiśnika strzegła jak oka w głowie. Czystym przypadkiem udało mi się kiedyś dojrzeć jeden z jej oryginalnych przepisów na kotlety mielone. Teraz robię je tylko w ten sposób.
Jak to mówią: "w prostocie tkwi piękno". Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić, kiedy z nieskomplikowanego przepisu wychodzą takie smakołyki. Podążaj za poniższymi wskazówkami, a już wkrótce będziesz się cieszyć smakiem miękkich w środku, a chrupiących na zewnątrz kotletów mielonych. Raz ich spróbujesz i nie oprzesz się dokładce.
Składniki:
Łopatkę wieprzową zmiel w maszynce do mięsa. W ten sposób uzyskasz najlepszej jakości mięso mielone. Jeśli jednak nie posiadasz maszynki, możesz poprosić w sklepie o zmielenie na miejscu. Cebulę umyj, obierz i bardzo drobno posiekaj.
Na patelni rozgrzej olej, a następnie lekko zeszklij na niej posiekaną cebulę. Czerstwe pieczywo umieść w szklance z mlekiem i mocz przez kilka minut. Po tym czasie odciśnij bułkę z nadmiaru mleka. Uszykuj miskę. Umieść w niej zmielone mięso, rozbite jajko oraz miękką bułkę. Dodaj podsmażoną cebulkę oraz przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy.
Wszystkie składniki wymieszaj dokładnie dłońmi i uformuj z masy niewielkie klopsiki, które następnie delikatnie spłaszcz z obu stron i obtocz w bułce tartej. Na koniec ułóż kotlety na rozgrzanej patelni z olejem i smaż obustronnie do zarumienienia. Po usmażeniu możesz je odstawić na chwilę na ręcznik papierowy, aby wchłonął nadmiar tłuszczu. Gotowe kotlety podawaj na ciepło z ulubionymi dodatkami. Smacznego! Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl