Jak zrobić pyzy? Te pyszne, mięciutkie ziemniaczane kluseczki są naprawdę łatwe w wykonaniu i najlepiej wiedzą o tym nasze babcie, które sztukę ich robienia opanowały do perfekcji. Moja babcia miała na nie specjalną metodę. Wychodziły mięciutki i jędrne jednocześnie. Ale po co była jej ściereczka?
Przepis na pyzy przydaje się zawsze, kiedy masz pod ręką trochę ziemniaków i brak pomysłu na obiad. Moja babcia pyzy robiła bardzo często i jako mała dziewczynka wręcz wyczekiwałam, aż pójdzie do piwnicy po ziemniaki i zacznie je obierać. Moja babcia miała złotą zasadę dotycząca proporcji. Zawsze na trzy części ziemniaków ugotowanych, dodawała jedną część ziemniaków surowych. Surowe ścierała na tarce i porządnie odsączała z wody. Miała do tego starą, lnianą ściereczką z wyszytym grzybkiem. Na samo wspomnienie tego wszystkiego ślinka mi już cieknie.
Zobacz wideo
Przepis na babcine pyzy - najlepsze, jakie jadłam
Składniki:
1 kg ugotowanych ziemniaków
ok. 300 g surowych ziemniaków
1 niewielka
1 duże jajko
1 łyżka mąki pszennej
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej (jeśli masa się nie klei)
opcjonalnie ulubiony farsz do środka (ugotowane mięso z rosołu, pieczarki, podsmażone mięso mielone itp)
sól
Sposób wykonania:
Ugotowane ziemniaki przeciśnij przez praskę lub zmiel w maszynce. Surowe ziemniaki obierz, opłucz i zetrzyj na tarce o najdrobniejszych oczkach. Odciśnij z wody za pomocą czystej ściereczki i dodaj do ugotowanych ziemniaków.
Cebulę także zetrzyj na tarce, dodaj do masy ziemniaczanej. Następnie wbij jajko i dodaj mąkę oraz troszkę soli. Zacznij wyrabiać. Jeśli masa jest zbyt luźna, dodaj mąkę ziemniaczaną. Uważaj jednak, żeby nie przesadzić z ilością.
Za pomocą lekko natłuszczonych dłoni odrywaj kawałki masy ziemniaczanej i formuj z nich kulki. Jeśli chcesz mieć pyzy nadziewane, kulkę spłaszcz, a na środek połóż porcję farszu i szczelnie zalep, by nie wypłynął podczas gotowania.
Pyzy wrzucaj na lekko osolony wrzątek i od razu mieszaj, by nie przywarły do dna. Następnie wyławiaj je za pomocą łyżki cedzakowej i podawaj.
Moja babcia zawsze podawała pyzy na dwa sposoby - albo z okrasą z boczku i cebuli, albo z kwaśną śmietaną i czosnkiem. Obie wersje były pyszne - polecam je wypróbować.