Królowa Elżbieta w ciągu swojego trwającego ponad 70 lat panowania i podróży po różnych zakątkach świata miała okazję skosztować wielu przysmaków, także niecodziennych i przygotowywanych przez najlepszych szefów kuchni. Mimo to wśród jej ulubionych przysmaków znaleźć można kilka zaskakujących, bo wyjątkowo prostych dań.
O tym, co najbardziej lubiła królowa Elżbieta, jakiś czas temu opowiedział były królewski szef kuchni, Darren McGrady. W rozmowie z Hello Magazine zdradził, że monarchini była bardzo stanowcza i z proponowanego na dany tydzień jadłospisu wykreślała dania, na które nie miała ochoty lub za którymi nie przepadała. Obowiązkowym punktem była oczywiście klasyczna angielska herbata, najlepiej Earl Grey.
Przy tradycyjnej popołudniowej herbacie napojom towarzyszyły ulubione przekąski Elżbiety: "jam pennies", czyli... kanapki z dżemem, po które chętnie sięgała od dzieciństwa. - To bardzo proste: chleb z masłem i dżemem, zazwyczaj truskawkowym. Dżem przygotowywaliśmy w Balmoral z przepięknych szkockich truskawek - opowiadał Darren McGrady. Chętnie sięgała także po kanapki z tuńczykiem, majonezem i plastrami ogórka. Jednak ulubionym przysmakiem Elżbiety II były scones - brytyjskie bułeczki, najczęściej serwowane do herbaty i śniadania.
Scones są banalnie proste w przygotowaniu, a ich smak niejednego już zachwycił. Zrobisz je w ok. 30 minut, jest to więc idealna propozycja na szybką przekąskę lub dodatek do śniadania. Możesz je serwować w tradycyjny sposób, czyli z masłem, lub tak, jak królowa, czyli z ulubionym dżemem i gęstą śmietanką.
PORADA! Przy przygotowywaniu tego typu wypieków pamiętaj, by wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej. Dotyczy to zarówno mleka i jajek, jak i masła i mąki. Dzięki temu unikniesz zakalca.
Potrzebne składniki:
Przesiej mąkę z proszkiem do pieczenia do miski. Dodaj cukier i wymieszaj. Stopniowo dodawaj miękkie masło i rozcieraj, aż uzyskasz konsystencję kruszonki. W osobnej misce ubij jajko. Zrób w cieście dołek, wrzuć jajko i mleko. Lekko wymieszaj ciasto, aż składniki się połączą (nie za długo, bo ciasto wyjdzie za twarde). Jeśli masa jest zbyt sucha, dodaj jeszcze odrobinę mleka. Idealne ciasto powinno być miękkie, ale nie lepić się do deski ani wałka.
Wyrobione przy pomocy łyżki ciasto wyłóż na stolnicę albo deskę i rozwałkuj na grubość ok. 2-2,5 cm. Przy pomocy szklanki o ostrych brzegach lub okrągłej foremki wytnij ciastka. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Ciastka przenieś na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i posmaruj roztrzepanym żółtkiem. Piecz przez 15-20 minut, aż wyrosną i będą złote.