Jesienią wiele osób zbiera grzyby na zimę. Jeśli umieścisz je w zamrażarce, trzeba pamiętać, aby zużyć w odpowiednim czasie, bo inaczej stają się gorzkie i tracą swoje właściwości. Zdecydowanie krócej można przechowywać dary lasu w postaci surowej. Lepiej poddać je obróbce termicznej, aby wydłużyć czas mrożenia. Dobrym pomysłem jest też podpisanie woreczków (pudełek) i zaznaczenie na nich daty włożenia do zamrażarki, by w porę je wykorzystać.
Co do zasady grzyby surowe można trzymać w zamrażarce od pół roku do ośmiu miesięcy w temperaturze przynajmniej minus 20 stopni Celsjusza. Nieco dłużej, bo do roku można trzymać w zamrażarce dary lasu poddane obróbce termicznej. Po późniejszym rozmrożeniu może się okazać, że są zepsute.
Co trzeba zrobić? Można je zblanszować (zanurzyć na kilkadziesiąt sekund we wrzątku, po czym gwałtownie ochłodzić w zimnej wodzie), a także ugotować czy usmażyć na maśle klarowanym. Należy pamiętać, że różne gatunki grzybów mogą potrzebować innego przygotowania. Na przykład kurki, rydze opieńki czy borowiki lepiej właśnie zblanszować lub obgotować, bo mogą gorzknieć. Z kolei prawdziwki czy pieczarki nadają się do mrożenia nawet na surowo.
Mrożone grzyby po rozmrożeniu trzeba wykorzystać w całości, a nie ponownie wkładać do zamrażarki. Inaczej mogą się w nich namnożyć chorobotwórcze drobnoustroje, które doprowadzą do poważnego zatrucia pokarmowego. Poza tym do mrożenia nadają się tylko dość twarde i w pełni zdrowe okazy, bez najmniejszych śladów psucia. Inaczej po rozmrożeniu mogą być niezdatne do dalszego wykorzystania. Lepiej przejrzeć wszystkie grzyby przed umieszczeniem ich w zamrażarce, a także starannie je oczyścić, najlepiej na sucho szczoteczką bądź pędzelkiem. W przypadku maślaków konieczne jest też ich obranie, bo mają grubą i pokrytą śluzem skórę, co może spowodować dolegliwości żołądkowe. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.