Na rozmrażanie ryby należy zarezerwować kilkanaście godzin, podczas których produkt będzie leżeć w lodówce. W rzeczywistości możemy jednak nie mieć tyle czasu. Czasem zapomnimy zrobić zakupów, innym razem czeka nas niespodziewana wizyta gości albo po prostu zagapimy się i nie wyjmiemy jedzenia z zamrażarki na czas. Nie oznacza to jednak, że na obiad będziesz musieć czekać do wieczora.
Na wstępie warto zaznaczyć, że zamrożonej ryby nie można zalewać wrzątkiem. Straci wtedy elastyczność i szybko się rozpadnie. Najpopularniejszą praktyką jest obmywanie jej pod bieżącą wodą. Stopniowo zwiększamy temperaturę, aż do momentu, gdy woda będzie letnia. Następnie odkładamy produkt na półmisek.
Teraz masz dwie opcje: możesz cierpliwie czekać, aż mięso się rozmrozi albo skorzystać z triku mojego dziadka. Polega on na posypaniu ryby odrobiną soli i delikatnym wtarciu przyprawy. Wystarczy cienka warstwa.
PORADA! Zamiast soli kuchennej możesz też użyć soli morskiej albo soku z cytryny. Powinno to być maksymalnie kilka kropel. Inaczej białko może zacząć się ścinać.
Sól przyspiesza topnienie lodu pokrywającego rybę. Dzięki temu szybko odzyskuje naturalną strukturę. Dobrym sposobem na szybkie rozmrożenie mięsa jest również zanurzenie go w naczyniu z mlekiem albo wodą gazowaną. Pamiętaj, żeby przed wrzuceniem produktu na patelnię albo włożeniem do piekarnika dokładnie osuszyć go ręcznikiem papierowym. Korzystanie z mikrofalówki nie jest dobrą praktyką, bo może prowadzić do nierównomiernego rozmrażania i utraty jakości mięsa. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.