Wielkanocne dania u Magdy Gessler podrożały nawet dwa razy. Internauci są oburzeni [CENY]

Wielkanoc już niedługo, dlatego coraz więcej osób myśli o świątecznym menu. Jeśli macie ochotę na rarytasy od Magdy Gessler, to Delikatesy u Fukiera przygotowały specjalną ofertę. Wywołała ona ogromne kontrowersje wśród internautów.

Interesujesz się kulinarnymi aktualnościami? Więcej informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Owsiana babka - idealna na Wielkanoc i nie tylko!

Święta Wielkiej Nocy zbliżają się dużymi krokami. Nim się obejrzymy, a będziemy zasiadać do świątecznego stołu. Część z nas przygotuje wielkanocne menu samodzielnie, inni zdecydują się na kupno gotowych dań. Wielkanocne przysmaki zamówić można m.in. w delikatesach u Fukiera. Znajdziecie tam potrawy od Magdy Gessler.

Wielkanocne menu u Magdy Gessler - jak wygląda? Niektóre potrawy podrożały dwa razy

Co roku internauci dyskutują na temat cen w lokalach należących do słynnej restauratorki. Uważają, że w restauracjach prowadzonych przez Magdę Gessler jest za drogo. W tym roku ceny wzrosły jeszcze bardziej. Za wiele potraw zapłacimy dwa razy więcej niż w 2021 roku.

Szczególnie dotyczy to pasty jajecznej, sosu tatarskiego lub rolady cielęcej. Najdroższa jest jednak pieczona kaczka. W Restauracji u Fukiera zapłacimy za nią 150 zł (30 zł więcej niż w zeszłym roku). Wzrosły również ceny ciast. Makowiec z orzechami podrożał o 20 zł.

Lokal szczególnie poleca boczek marynowany po polsku. Pół kilograma tego rarytasu kosztuje 60 zł, jednak restauracja u Fukiera przekonuje, że smakuje on obłędnie. Na instagramowym profilu czytamy:

Kto nie lubi boczku, nie jadł jeszcze TEGO
 

Wielkanocne menu u Magdy Gessler. Co znajdziemy u Fukiera?

W propozycjach znajdziemy również dania i przystawki za mniej niż 30 złotych. W tej cenie kupić możemy słoiczek majonezu, pastę jajeczną, białą kiełbasę lub paschę wielkanocną. W porównaniu do zwykłych sklepów, ceny te są wysokie i wywołują ogromne kontrowersje. Internauci burzą się na sam fakt, że kilogramowy bochenek chleba kosztuje aż 35 złotych. Tyle samo kosztuje pięć połówek nadziewanych szynką jajek. W menu Fukiera znaleźć możemy również kilka rodzajów mazurków (ten, z konfiturą z płatków róży kosztuje 65 złotych), barszcz biały na zakwasie (60 złotych) lub sernik krakowski (90 złotych za kilogram). Nie trzeba mówić, że ich ceny są o wiele wyższe, niż w innych miejscach, co również wywołuje kontrowersje. 

Haps.pl jest dla Was i dla Was piszemy o kulinariach. Nie oznacza to jednak, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach: wiadomości.gazeta.pl, kobieta.gazeta.pl/ukraina.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.