Wyroby z ciasta drożdżowego choć pyszne, często zniechęcają nas wielogodzinnymi przygotowaniami. Jak się okazuje, wcale nie trzeba czekać godzinami na wyrośnięcie ciasta. Jeśli marzą ci się błyskawiczne słodkości lub znakomita, domowa pizza to wystarczy zastosować ten genialny patent.
Ten niezwykle prosty trik może z początku wydawać się szalony, jednak faktycznie działa i wiele najlepszych piekarzy w ten sposób przyspiesza i ułatwia swoją pracę. Przygotowane i wyrobione ciasto należy włożyć do wysmarowanej tłuszczem (np. oliwą z oliwek lub olejem rzepakowym) foliówki. Torebkę dobrze wiążemy i pamiętamy, by była odpowiednio duża, ponieważ ciasto podwoi swoją objętość. Tak przygotowany "pakunek" wystarczy jedynie włożyć do garnka wypełnionego ciepłą, lecz niegorącą wodą. Powinna mieć około 35 st. Celsjusza. Wystarczy jedyne 40-45 minut w kąpieli wodnej i ciasto drożdżowe będzie tak wyrośnięte, jak po 90 minutach w sposób tradycyjny.
Dobrze wyrośnięte ciasto to dopiero początek. Aby wypieki się udały i były naprawdę smaczne, ciasto nie może opaść podczas pieczenia. Jak temu zapobiec? Tak jak podczas wyrabiania i wyrastania, również w trakcie pieczenia niezwykle ważna jest temperatura. Nie należy piec ciasta drożdżowego w temperaturze wyższej niż 180 st. Celsjusza. Dodatkowo nie należy od razu po pieczeniu chłodzić ciasta. Z tego powodu, zamiast od razu wyjmować blaszkę najlepiej zostawić całość na kolejne 15 minut w uchylonym piekarniku.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl