Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Tradycyjna polska kuchnia już dawno została doceniona także poza granicami naszego kraju. W wielu zagranicznych miastach bez problemu możemy nabyć rodzime produkty. To właśnie skusiło Guy'a Hobeika do przetestowania polskich smaków.
Kanadyjczyk Guy Hobeika słynie z próbowania rozmaitych specjałów z różnych krajów świata. Większość filmów, w których ocenia lokalne potrawy, nagrywa w samochodzie. Pod lupę wziął już przysmaki z Belgii czy Szwecji. Teraz przyszedł czas na wielki test polskich rarytasów, a do "polskiej reprezentacji" tester wybrał kabanosy, pierogi, gołąbki, bigos, a także chleb pszenny.
Werdykt nie powinien nikogo dziwić: smakosz był zachwycony niemal każdym produktem. Warto również podkreślić, że żaden z naszych rodzimych przysmaków nie został nisko oceniony w dziesięciopunktowej skali.
Kanadyjczyk przygodę z polskim smakiem rozpoczął od kabanosa, który od razu przypadł mu do gustu. Mięsne wyroby otrzymały mocne siedem punktów, a smakosz porównał je do beef jerky, czyli popularnej za oceanem suszonej wołowiny. Podkreślił jednak, że smak polskich kabanosów jest o wiele lepszy. Kolejne były pierogi, niestety nie wiemy jakim farszem były nadziane, jednak ocena była równie wysoka - 8.5 pkt. Jak informuje Guy, są obłędnie smaczne, chrupiące i mógłby je jeść codziennie - to zatem spore wyróżnienie!
Następnym daniem były klasyczne gołąbki w sosie pomidorowym. Kapuściane zawijasy przeszły test z oceną ośmiu punktów. Czwarty był bigos zaserwowany w plastikowym kubku. Specyficzna forma nie miała jednak wpływu na smak i ocenę, tester przyznał tej potrawie 7,5 punktu. Ostatni był klasyczny chleb pszenny oprószony mąką. Tutaj nie mogło być inaczej, smak również przypadł Guy'owi do gustu!