Ten niewielki, nawet nieco zabawny przez swój niecodzienny kształt owoc to istna bomba witaminowa. Niemal ciężko uwierzyć, że tyle dobrego mieści się w tak małej jagodzie. Choć przyzwyczailiśmy się do tradycyjnych leśnych jagód, nie każdy wie, że odmianę kamczacką hoduje się również w Polsce. To świetna wiadomość dla chcących zadbać o zdrowszy styl życia.
Jagodowa bomba witaminowa
W podłużnych owocach jagody kamczackiej znajdziemy przede wszystkim cały szereg witamin i minerałów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowanie organizmu. Są one bogate przede wszystkim w witaminę C, która wspomaga naczynia krwionośne, chroni komórki przed stresem antyoksydacyjnym oraz działa przeciwzapalnie, co jest niezwykle istotne przy chorobach autoimmunologicznych. Na silne właściwości przeciwutleniające wskazuje także fioletowy kolor owoców, za który odpowiedzialne są antocyjany. Wpływają one nie tylko na zabarwienie, ale także regulację poziomu glukozy i lipidów. Dodatkowo w jagodach kamczackich nie brakuje flawonoidów pomagających obniżać cholesterol i utrzymywać prawidłowe ciśnienie krwi.
Dla kogo jagody kamczackie?
Oczywiście dla każdego! Jednak będzie to niezwykle ważny element diety dla osób chorujących przewlekle na wszelkiego rodzaju stany zapalne. Dodatkowo wspomoże budowanie mocnej odporności organizmu, dlatego warto zawsze mieć zapas mrożonych jagód kamczackich, by móc spożywać je cały rok, a w szczególności w okresie jesienno-zimowym, kiedy to masa ludzi zaczyna chorować. Jagodę kamczacką do swojej diety powinny wprowadzić także osoby posiadające kłopoty ze wzrokiem lub często "męczące" oczy np. podczas pracy przy komputerze, lub w trakcie wielogodzinnego korzystania ze smartfona.
Jak jeść te zdrowe owoce?
Wiadomo, że wszystkie owoce najlepiej jeść na surowo. Każda obróbka termiczna powoduje utratę cennych składników odżywczych dlatego warto jagody kamczackie traktować jako świeżą przekąskę lub dodatek do musli, czy jogurtu. Owoce te świetnie sprawdzą się także, do wiosennego koktajlu. Nie oznacza to jednak, że jagody można jeść tylko w takiej postaci. Będą smakować wyśmienicie jako nadzienie do pierogów lub składnik ciasta. Można również przygotować z nich smakowity dżem domowy.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
