Żadne sklepowe przetwory nie będą tak smaczne, jak te zrobione samodzielnie w domu. Babcine przepisy sprawdzają się zawsze i nie inaczej jest w tym przypadku. Przygotowanie słodkiego i smacznego dżemu truskawkowego bez konserwantów jest banalnie proste, a przy tym możemy wykorzystać owoce z własnego ogródka.
Truskawki dokładnie myjemy, najlepiej w roztworze wody z octem, a następnie mieszance wody i sody oczyszczonej. Po namoczeniu owoców odcinamy szypułki i przecinamy owoce na pół, tak by nie były zbyt duże. Dzięki temu szybciej przygotujemy dżem. Część truskawek warto lekko rozgnieść widelcem, inne zaś zostawić w całości. Sprawa ma się inaczej, jeśli nie tolerujemy żadnych kawałków owoców w dżemach. Wówczas warto rozgnieść wszystkie truskawki.
Owoce przesypujemy do garnka i zasypujemy całość cukrem. Dodajemy również sok wyciśnięty z całej limonki. Jeśli nie mamy tego składnika, doskonale nada się również cytryna. Gotujemy dżem, co jakiś czas mieszając owoce drewnianą łyżką. Ten proces nie powinien trwać zbyt krótko i nie warto go pospieszać. Dobre, domowe dżemy potrzebują czasu i cierpliwości dlatego najlepiej zostawić przetwór na małym ogniu na około cztery godziny. Należy jednak uważać, by dżem się nie przypalił. Wtedy stanie się gorzki i niesmaczny, a tego efektu nikt by nie chciał.
Nasze babcie nie miały internetu, a większość przepisów czerpały z książek kucharskich lub od swoich mam, babć i ciotek. Wypracowały więc sprytny sposób na to, jak sprawdzić, czy dżem jest już gotowy i można przestać go gotować. Niewielki talerzyk należy dokładnie schłodzić w zamrażarce lub lodówce. Należy wyciągnąć go dopiero na test. Wówczas na schłodzone naczynie wylewamy kroplę dżemu. Truskawkowe smarowidło powinno momentalnie zastygnąć. W ten sposób możemy mieć pewność, że nie musimy kontynuować obróbki termicznej.
Teraz wystarczy przełożyć dżem do czystych i wyparzonych słoików. Naczynia mocno zakręcamy i układamy w garnku, na którego dnie układamy ściereczkę. Dopiero wtedy zalewamy je wodą do połowy i gotujemy, aż wszystkie dżemy będą spasteryzowane. Wtedy wyciągamy je na blat i kładziemy do góry dnem, a obracamy dopiero po wystygnięciu. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się smakiem lata również jesienią i zimą. Smacznego!
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl