Prosty sposób na idealne ogórki małosolne? Skorzystaj z metody 3x3. Tak wyjdą najlepiej

Nadchodzi sezon na ogórki małosolne. Szukasz sposobu, aby wyszły idealnie i miały wyśmienity smak? Jedna z metod jest zawsze niezawodna i warto z niej skorzystać. Chodzi o dobranie właściwych proporcji wody, ogórków i soli.

Ogórki małosolne ze względu na charakterystyczny, wyrazisty smak są doskonałą letnią przekąską i dodatkiem do różnych potraw. Ich chrupiąca konsystencja sprawia, że nie można się od nich oderwać. Poza tym warto je jeść ze względu na bogactwo witamin i minerałów, jakie zawierają. Podpowiadamy, o czym należy pamiętać, aby wyszły naprawdę idealnie.

Zobacz wideo Beata Kozidrak wyznała: Graliśmy z playbacku, taśma stanęła

Zasada 3x3 będzie kluczowa. W ten sposób ogórki wyjdą fantastycznie

Do przyrządzenia ogórków małosolnych potrzebna jest solanka przygotowana z dodatkiem ziaren pieprzu, ząbków czosnku, liści laurowych oraz gałązek kopru. Taką gorącą miksturą wystarczy zalać słoiki z ciasno ułożonymi ogórkami i odstawić na kilka dni w ciepłe miejsce. Zwykle można je jeść już po dwóch lub trzech dniach. Aby ogórki miały wyjątkowo dobry smak, warto skorzystać z metody 3x3, czyli połączyć 3 kilogramy ogórków z trzema czubatymi łyżkami soli oraz z trzema litrami wody. Zachowanie takich proporcji sprawi, że fermentacja przebiegnie pomyślnie, a finalny smak okaże się jedyny w swoim rodzaju.

Bardzo ważny będzie sam wybór ogórków i ich przygotowanie

Jak przygotować ogórki przed zalaniem ich solanką? Przede wszystkim należy je dokładnie umyć. W przygotowaniu ogórków małosolnych najlepiej sprawdzą się świeże, średniej wielkości warzywa. Poza tym powinny być twarde, mieć cienką i zbitą skórkę. Najlepsze będą ogórki bez przebarwień i uszkodzeń. Warto pamiętać, że ogórki powinny być zjedzone do siedmiu dni od momentu ich przyrządzenia lub od otwarcia słoika.

Ogórki małosolne będą smaczną przekąską i dodatkiem do kanapek. Sprawdzą się w różnego rodzaju sałatkach warzywnych. Poza tym będą też świetną bazą do zupy ogórkowej. 

Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Gazeta.pl

Więcej o: