• Link został skopiowany

Na jakim tłuszczu smażyć kotlety mielone? Moja babcia twierdzi, że ten produkt nie ma sobie równych

Kotlety mielone, podobnie jak schabowe, to bez dwóch zdań królowie polskich stołów. Nic przecież nie kojarzy się bardziej z tradycyjnym polskim obiadem, który babcia serwuje co niedzielę. Choć nie są trudne do przygotowania, to istnieje pewien haczyk, który może znacząco wpłynąć na smak kotletów. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że kluczowy jest tłuszcz, na którym smażymy.
Kotlety mielone na patelni
Fot. planet_fox/Pixabay

Podczas gotowania i przyrządzania smakowitych dań zdarza nam się aż nadto przykładać wagę do samych składników. Nie ma w tym nic złego, jednak z tego powodu często umykają nam inne szczegóły, które również wpłyną na smak dania. Dokładnie ten sam przypadek można zaobserwować podczas smażenia kotletów mielonych. Choć niewątpliwie rodzaj mięsa i smak cebuli są znaczące, to wszystko może popsuć nieodpowiedni tłuszcz lub bułka tarta. Jak więc robiły to nasze babcie? Większość z nich preferuje smażyć kotlety tak, jak robiły to ich mamy za dawnych lat. Więcej kulinarnych inspiracji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Kotlety z fasoli, czyli gotowanie vege nie jest trudne Wybierz serwis

Jaki tłuszcz do smażenia kotletów? Ten wybór będzie najlepszy

Wybór tłuszczu do smażenia jest wbrew pozorom niezwykle istotny. Wpłynie on nie tylko na smak mięsa, ale także na jego wilgotność oraz fakturę. Źle dobrany tłuszcz może powodować, że kotlety będą suche, twarde lub będą się rozpadać. Na szczęście wieloletnia praktyka babć i mam udowodniła im wielokrotnie, które produkty nadają się najlepiej do smażenia.

Bez wątpienia najbardziej lubianym i "starym" sposobem jest smażenie na smalcu. To stosunkowo tani wybór, jednak niezawodny. Nadaje się on do smażenie doskonale, ponieważ ma wysoką temperaturę dymienia. Niestety może nadawać kotletom charakterystyczny posmak, który nie przypadnie do gustu tym, którzy w ogóle smalcu nie lubią. Na szczęście powstała inna, równie dobra alternatywa.

Niektórzy do smażenia kotletów wybierają masło klarowane. Ten produkt, podobnie jak smalec, charakteryzuje się wysoką temperaturą dymienia, a dodatkowo pozostawia delikatny, maślany posmak. Mięso będzie smakować znacznie lepiej, a smak będzie o wiele głębszy niż podczas smażenia na zwykłym oleju roślinnym.

Jak prawidłowo smażyć kotlety? Liczy się technika

Dobrze dobrany tłuszcz to jedno. W smażeniu kotletów liczy się również sposób. Najważniejsze to dobrze rozgrzać tłuszcz. Wrzucając mięso na zimną patelnię możemy być pewni, że zamiast smażenia doprowadzimy do wypicia tłuszczu, co w efekcie da nam bardzo tłuste i ciężkostrawne kotlety. Warto więc poczekać, aż masło lub smalec faktycznie się podgrzeją. Warto dla próby włożyć na patelnię odrobinę mięsa. Jeśli będzie skwierczeć, to oznacza, że temperatura jest wystarczająca.

Kolejną zasadą jest czas i moc smażenia. Na początek warto wrzucać kotlety na mocno rozgrzany ogień, na pierwsze 2-3 minuty. Następnie na kolejne 5 minut warto nieco zmniejszyć moc palnika, by mięso w środku nie wysuszyło się zbyt szybko. Można wówczas zakryć patelnię pokrywką. Na koniec można ponownie zwiększyć moc, by panierka zrobiła się chrupiąca. W ten sposób uzyskamy kotlety bardzo soczyste i delikatne. Smacznego!

Więcej o: