Perspektywa czyszczenia gofrownicy spędza ci sen z powiek? Zupełnie niepotrzebnie. Jak się okazuje, z odpowiednim podejściem nie jest to trudne zadanie. Grunt to użycie odpowiedniej techniki i nieszkodliwych detergentów. Sklepową chemię pozostaw na półce. Tu o wiele lepiej sprawdzą się ekologiczne produkty. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Czyszczenie gofrownicy nie musi być nudne i uciążliwe. Choć trzeba uzbroić się w nieco cierpliwości, to wystarczy odpowiednia technika, by w krótkim czasie przywrócić gofrownicy blask nowości. Warto podzielić pracę na etapy:
Jeśli nadal borykasz się z upartymi zabrudzeniami, warto wykorzystać domowy trik. Nasmaruj trudny do usunięcia brud... olejem. Natłuszczone zabrudzenia powinny zmięknąć, a w krótkim czasie dać się również usunąć z powierzchni gofrownicy. Innym dobrym do tego produktem będzie keczup. Zawarte w nim kwasy również skutecznie zmiękczają uporczywe zabrudzenia. Należy jednak pamiętać, że gofrownicy nie można zanurzyć pod wodą, stąd lepiej wstrzymać się od używania silnych detergentów. Ekologiczne i domowe sposoby będą o wiele lepszym i rozsądniejszym rozwiązaniem.
Złośliwi powiedzieliby, że najlepszym sposobem na to, by nie ubrudzić gofrownicy, jest trzymanie jej w szafce. Trudno się nie zgodzić, choć nawet nieużywany sprzęt może pokryć się warstwą kurzu lub tłuszczu, jeśli nie jest schowany z dala od kuchenki. Niektórym zabrudzeniom można jednak skutecznie zapobiegać. Przede wszystkim ważne jest natłuszczanie płyt grzewczych. Rozprowadzenie oleju lub masła klarowanego z pomocą silikonowego pędzelka sprawi, że ciasto przestanie przywierać i zostawiać nieestetyczne ślady, które następnie zamieniają się w czarną jak węgiel spaleniznę.
Co więcej, warto wyrobić sobie nawyk regularnego przecierania gofrownicy. Po każdym użyciu i przestudzeniu sprzętu warto pozbyć się największego brudu wilgotną ściereczką. Dzięki temu kolejne dokładne czyszczenie gofrownicy nie będzie trwało tak długo, ani nie będzie tak wymagające. Co więcej, wyeliminujemy ryzyko, że przypalone na płytach grzewczych ciasto wpłynie na smak nowych wypieków.