Segregacja odpadów w wielu domach i gospodarstwach z roku na rok wygląda coraz lepiej. Co, jednak gdy do utylizacji przyjdzie nieco mniej popularny produkt, którego na próżno szukać na wykazach? Mowa tu o oleju i tłuszczu, którego używamy w kuchni - dziś zdradzamy co z nim zrobić, by być eko na piątkę z plusem.
W kuchni znajdziemy wiele specjałów, które, zanim trafią na talerz, muszą wylądować w tłuściutkiej kąpieli czy to z oleju, czy oliwy. Wśród nich można wymienić rozmaite mięsa, kotlety, warzywa w tempurze, frytki, jajka, słodycze czy np. dorodne pączusie. Wszystkie z wyżej wymienionych potrzebują "dać nura" w solidnej porcji tłuszczu. Pojawia się zatem pytanie, co z nim zrobić po całym procesie?
Olej po smażeniu czasami nadaje się do ponownego użycia, jeśli nie został przypalony i jest nadal czysty. Nie każdy jednak chce przelewać olej z patelni do butelki w celu ponownego wykorzystania, a poza tym w końcu i tak trzeba będzie go wyrzucić. Właśnie dlatego tak często ląduje on w kuchennym zlewie, co może mieć opłakane skutki dla domowych rur i rzecz jasna środowiska.
Znacznie lepszym pomysłem jest zatem wyrzucenie takiego oleju do pojemnika na odpady. W takim przypadku wybrać należy te zmieszane. Jeżeli natomiast po smażeniu na patelni jest sporo zużytego oleju, przelej go do butelki lub naczynia, zamknij szczelnie i również wyrzuć do pojemnika na odpady zmieszane. To najbezpieczniejsza metoda, którą warto stosować w kuchni.
Inną metodą jest oddanie tłuszczu np. w słoiku do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych lub Mobilnego Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, czyli do tzw. PSZOK-u lub MPSZOK-u. Warto jednak upewnić się, że ten, do którego się wybieracie, przyjmuje taki rodzaj odpadu od osób indywidualnych, by nie jechać na darmo.