Ceny w polskich sklepach już dziś nie nastrajają do rozrzutności i dużych zakupów. W przyszłym roku borykać będziemy się jednak nie tylko ze skutkami inflacji, ale i możliwej likwidacji zerowego VAT-u na żywność. Co w wózku sklepowym może okazać się najdroższe? Jeśli ekonomiści szacują prawidłowo, więcej zapłacimy za kilka grup produktów spożywczych.
"Dynamika wzrostu cen w 2024 r. wyniesie 6,1 proc. wobec 15,3 proc. w tym roku. To wyraźny spadek, ale nadal dość wysokie tempo wzrostu", wyjaśnił w rozmowie z portalem money.pl dr Jakub Olipra, analityk z Credit Agricole. Według prognoz więcej w przyszłym roku zapłacimy m.in. za pieczywo, owoce oraz mięso. Chleb już dziś w niektórych piekarniach ma horrendalnie wysokie ceny. Wiąże się to zarówno z kosztami prowadzenia przedsiębiorstwa, jak i stale rosnącą ceną mąki.
Analitycy przewidują, że najbardziej podrożeją owoce. Szacuje się, że wzrost cen wyniesie ok. 10 proc. O osiem procent podrożeje pieczywo. Ceny mięsa wzrosną o siedem procent, a napojów bezalkoholowych, warzyw i nabiału - o pięć procent. Jest jednak spora szansa, że mniej zapłacimy za oleje i tłuszcze. "Na światowym rynku spadają ceny oleju roślinnego", wskazuje dr Olipra.
"Pewne jest, że taniej już było i nie ma mowy, że cokolwiek będzie tańsze. Wszystko idzie w górę - od płacy minimalnej, po ceny paliw i energii. Mamy świadomość, że trzeba więcej płacić rolnikom za mleko, a to jeden z najważniejszych czynników w kosztach produkcji. O taniej żywności powinniśmy powoli zapominać", Agnieszka Maliszewska, dyrektor zarządzająca Polskiej Izby Mleka. W 2024 r. prawdopodobnie powróci 5-procentowy podatek VAT na żywność, co w ocenie analityków Credit Agricole podbije ceny o ok. 4 punkty procentowe.
"Ceny tak poszybowały, że spada popyt lub klienci szukają tańszych zamienników. Nie ma jednak pola do mocnego wzrostu cen detalicznych, a ma wrócić jeszcze 5-proc. VAT na żywność. Branża stoi pod ścianą", konkluduje na łamach money.pl Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl