Przeglądając przepisy na pączki, faworki, a nawet oponki zawsze pojawia się ten składnik. Spirytus lub wódka czy ocet. Choć alkohol nie do końca kojarzy nam się z karnawałowymi wypiekami, to jest istotnym elementem każdego ciasta. Po co dawać spirytus do pączków? Bez niego mogą się nie udać.
Dodatek spirytusu do ciasta na pączki powoduje, że "nie piją" one oleju w efekcie czego słodkości nie są nadmiernie ciężkostrawne i ociekające tłuszczem. Nie chodzi tu jednak o to, że spirytus wysusza pączki. Dodatek alkoholu wchodzi w reakcję z białkiem zawartym w dodawanych do przepisu jajkach. Zachodzi wówczas koagulacja białek, która mówiąc kolokwialnie "zamyka ciasto", przez co tłuszcz, w którym smażymy pączki, nie wpływa do ich wnętrza. Mówi się również o tym, że dodatek alkoholu dodatkowo wchłania tłuszcz, co sprawia, że wypieki są puszyste i smaczne.
Jeśli nie masz pod ręką spirytusu, istnieją podobnie działające zamienniki, które możesz równie śmiało wykorzystać. Podobny efekt uzyskasz, dodając do ciasta wódki, ponieważ alkohol nawet w mniejszym stężeniu będzie skuteczny. Czy można jednak ominąć oba te produkty? Owszem. Koagulować białka będą także kwasy zawarte w occie czy soku z cytryny. Jednak należy pamiętać, że stężenie tych kwasów będzie mniejsze więc trzeba dodać tych produktów zdecydowanie więcej, co może negatywnie wpłynąć na smak pączków.
Choć niektórzy mogą martwić się, czy słodkości nie będą miały przez dodanie spirytusu specyficznego posmaku. Na szczęście podczas smażenia w wysokiej temperaturze alkohol w zupełności wyparuje, dlatego nie musimy się obawiać alkoholowego aromatu.