Kto z nas nie cierpi dziś na przewlekły brak czasu? Jednak potrzeba matką wynalazków. Jako zaganiani ludzie stworzyliśmy wiele udogodnień i powstała cała masa trików i sposobów na przyspieszenie niektórych zadań. Z tego powodu możemy zapomnieć o godzinnych oczekiwaniach na wyrośnięcie drożdżowego ciasta. Wystarczy, że wykorzystasz ten trik, a ciasto będzie gotowe dwa razy szybciej.
Przyspiesz wyrastanie ciasta. Ten trik to prawdziwy hit
Przygotowywanie ciasta drożdżowego to wieloetapowy i czasochłonny proces, który zniechęca wiele osób. Niektórzy przygotowują masę wieczór wcześniej, inni zaś rezygnują z użycia drożdży i chwytają się innych, alternatywnych przepisów. Nie ma jednak takiej potrzeby, bo istnieje genialny sposób na ułatwienie pracy i przyspieszenie wyrastania o nawet połowę.
Sposób jest wyjątkowo prosty. Wystarczy wyrobione ciasto przełożyć do foliówki wysmarowanej tłuszczem np. olejem lub oliwą. Następnie mocno całość wiążemy i wkładamy do garnka lub naczynia wypełnionego ciepłą wodą (ok. 35-40 st.). Ciasto w tym przypadku wyrośnie już w ciągu 40 minut. Czekanie 1,5 godziny możemy pozostawić w przeszłości. Warto jednak pamiętać by woreczek foliowy, w którym umieszczamy ciasto był odpowiednio większy, ponieważ ciasto znacznie zwiększy swoją objętość. Folia nie powinna być też zbyt cienka, by nie pękła podczas procesu. Woda pod żadnym pozorem nie może zetknąć się z ciastem.
Brak folii? Nic nie szkodzi
Jeśli nie mamy odpowiedni dużej foliówki lub obawiamy się wkładać ciasto do wody, można proces przyspieszyć w inny sposób. Wystarczy naczynie z ciastem wstawić do piekarnika. Rozgrzewamy sprzęt do około 30 stopni, a masę układamy na najwyższej półce. W ten sposób trzymamy ciasto maksymalnie 30 minut. Ten czas powinien wystarczyć, by cieszyć się wyrośniętym i gotowym do smażenia/pieczenia ciastem drożdżowym.
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
