Dużo łatwiejszy do przygotowania od chleba na zakwasie będzie ten na drożdżach i nie ma nic w tym złego, jeśli pierwsze wypiekane przez nas domowe pieczywo zrobimy w ten sposób. Ba, niektórzy nawet wolą smak wypieków na drożdżach. Przepis na chleb domowy jest prosty i uda się naprawdę każdemu.
Do osobnego naczynia wrzucamy pokruszone drożdże i zasypujemy je cukrem, mąką, a na końcu dolewamy delikatnie ciepłą wodę. Całość dokładnie mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na 15-20 minut.
Do głębokiej miski wsypujemy przesianą mąkę, dodajemy miękkie masło, sól, wyrośnięty rozczyn oraz dolewamy pozostałą wodę. Jeśli chcemy, możemy dorzucić także pestki dyni, nasiona słonecznika czy sezam. Ciasto wyrabiamy ręcznie lub z pomocą miksera planetarnego. Należy wówczas użyć końcówki z hakiem, która idealnie nada się do zagniecenia ciasta drożdżowego. Gdy masa będzie jednolita, elastyczna i nieco rzadka, przykrywamy naczynie ściereczką i odstawiamy ponownie do wyrośnięcia na około 60-90 minut. Jeśli naczynie, w którym wyrabialiśmy ciasto jest zbyt płytkie należy przełożyć masę do większego pojemnika, ponieważ ciasto podwoi swoją objętość.
W tym czasie wyrośnięte ciasto znów zagniatamy i przekładamy do keksówki wyłożonej papierem. Spryskujemy je wodą, przykrywamy ściereczką i pozostawiamy je tam na kolejne 30 minut, by jeszcze raz wyrosło. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 220 st. Celsjusza. Gdy chleb wyrośnie robimy delikatne nacięcia nożem, posypujemy mąką lub makiem i odstawiamy jeszcze na 10 minut. Następnie wstawiamy je do piekarnika i po 20 minutach zmniejszamy temperaturę do 190 st. i pieczemy jeszcze 20 minut. Warto w trakcie pieczenia włożyć do piekarnika naczynie żaroodporne z wodą, aby chleb nie wyszedł zbyt suchy.
Po upieczeniu bochenek wyjmujemy od razu z keksówki i studzimy na kratce. Będzie smakować obłędnie z samym masłem lub domowym pasztetem. Smacznego!
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl