Przepis na kartacze nie musi być skomplikowany i składać się z wielu etapów. W gruncie rzeczy, przygotowanie nadziewanych klusek czy knedli często wydaje się o wiele trudniejsze, niż jest w rzeczywistości. Warto pozytywnie się nastawić i przygotować wszystko wcześniej. Wówczas sam proces lepienia kartaczy pójdzie gładko. Dla tego smaku warto się poświęcić.
Surowe ziemniaki obieramy i ścieramy na tarce o małych oczkach (podobnie jak na placki ziemniaczane). Odstawiamy je na około 15-20 minut, a po tym czasie odciskamy z nadmiaru wody. Najlepiej odlać ją do innego naczynia i poczekać, aż ponownie na dnie wytrąci się skrobia ziemniaczana. Tę dodajemy z powrotem do startych ziemniaków. Z kolei ugotowane i ostudzone ziemniaki przeciskamy przez praskę i łączymy z surowymi w jednym naczyniu. Dodajemy do tego dwa żółtka i wyrabiamy ziemniaczane ciasto dłońmi.
W międzyczasie należy przygotować farsz do kartaczy. Cebulę obieramy i siekamy w drobną kostkę. Należy ją dokładnie zeszklić na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju. Połowę usmażonej cebulki odkładamy do miseczki, a do drugiej połowy na nagrzaną patelnię wykładamy mielone mięso. Całość smażymy około pięciu minut, a następnie dodajemy bulion ze słoiczka oraz bułkę tartą. Mięsny farsz dokładnie mieszamy, stale smażąc. Doprawiamy go pieprzem i solą wedle uznania.
Przygotowane ciasto ziemniaczane dzielimy na mniejsze porcje. Każdy pojedynczy kawałek ciasta delikatnie spłaszczamy, nakładamy odpowiednią ilość farszu (zależna od wielkości kartaczy) i ostrożnie zlepiamy, nadając ciastu kształt tradycyjnych kartaczy. Tak uformowane nadziewany kluski wkładamy do wrzącej, lekko osolonej wody z dodatkiem majerankiem i gotujemy około 10-12 minut. Ugotowane wykładamy na talerz i okraszamy usmażoną wcześniej cebulką. Będą wyśmienite i aromatyczne. Smacznego!
Więcej ciekawych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl