Kanapka z kotletem rybnym z McDonald's była ceniona przez wiele osób, jednak w polskim menu już jej nie uświadczymy. Na szczęście sięgając po świeżego dorsza i robiąc jej domową wersję, nie dość, że przypomnisz sobie smak ulubionej kanapki, to będzie zdecydowanie zdrowsza niż wersja z sieciówki.
Przez lata była dostępna praktycznie na całym świecie i co ciekawe w wielu restauracjach miała lub ma do dzisiaj dokładnie ten sam smak. Kanapkę z filetem rybnym wprowadzono do menu w 1962 roku. Lou Groen, właściciel jednej z restauracji McDonald's wymyślił ją, ponieważ nie uzyskiwał zbyt wysokich przychodów ze sprzedaży burgerów w piątki, kiedy większość mieszkańców katolickiej dzielnicy nie spożywała mięsa.
Smak ryby zmieniał się na przestrzeni lat, jednak podstawowe składniki pozostały bez zmian do dzisiaj. Są to smażony i panierowany filet rybny, bułka gotowana na parze, sos tatarski oraz ser typu cheddar. Co ciekawe była to pierwsza zupełnie inna propozycja w menu niż typowy burger. Pierwotnie do jej przygotowania wykorzystywany był mintaj, później zamieniono go na dorsza. Choć zniknęła z polskich restauracji, wykorzystując klasyczne składniki, można z powodzeniem odtworzyć jej smak w domowej kuchni.
Do przygotowania domowego burgera z rybą, który smakiem i wyglądem będzie przypominał wersję z sieciówki, nie potrzebujesz wielu składników. Co będzie ci potrzebne?
Składniki:
Sposób przygotowania: