Najlepszy rosół? Wykorzystaj przepis z dodatkiem surowego jajka. Spróbuj koniecznie, a poczujesz różnicę

Domowy rosół to potrawa, która od lat ląduje na naszych stołach. Przepisów na najlepszą zupę jest tyle, co kucharzy. Każdy ma swoje preferencje, jednak czy ktoś z was próbował dodać surowe jajko do bulionu? Okazuje się, że taki trik skradł serce niejednej osoby.
Zobacz wideo Kuchenne katastrofy. Jak uratować zbyt słoną lub za tłustą zupę? Jak wyczyścić przypalony garnek?

Przepisów na rosół jest wiele. Jedni stawiają na wywar wyłącznie z kurczaka, inni dodają odrobinę wołowiny, a jeszcze inni kochają rosół z kaczki. Jednak choć baza może się różnić, cel jest jeden: pyszny, klarowny i gorący bulion, który możemy później wykorzystać na wiele sposobów. Co jeśli jednak nasza zupa będzie mętna? 

Surowe jajko do rosołu. Kuchenny patent na idealną zupę

Gdy przyrządzamy domowy rosół, zdarza się, że coś pójdzie nie tak. Zupa staje się mętna i niezbyt smacznie się prezentuje. W takim wypadku warto sięgnąć po kuchenne triki. Pomocne będzie surowe jajko, a konkretnie białko. Wystarczy, że w początkowej fazie gotowania wlejemy białko do rosołu. Zadziała niczym magnes, przyciągając do siebie szumowiny.

Co więcej, jeśli rosół jest zbyt tłusty, białko pochłonie nadmiar tłuszczu. Dzięki temu wywar już po chwili stanie się klarowny. Kiedy białko się ugotuje, wystarczy wyłowić je z rosołu.

Żółtek nie wyrzucaj do kosza! Możesz dodać je do zupy na talerzu tuż przed podaniem. Wiele restauracji wykorzystuje tę metodę, aby przełamać znane wszystkim smaki. Pamiętaj jednak, aby w takim przypadku sparzyć jajka przed wybiciem.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Sposoby na klarowny rosół. Poznaj domowe metody

Idealny rosół to taki, który cechuje głębia smaku, aromat oraz przejrzystość. Aby uzyskać pożądany efekt, warto zastosować kilka wskazówek:

  • mięso zalewamy zimną wodą,
  • zupę gotujemy na wolnym ogniu,
  • nie solimy rosołu, zanim mięso nie będzie miękkie,
  • pamiętamy o takich przyprawach jak: liście laurowe, ziele angielskie, czarny pieprz, ząbki czosnku,
  • warzywa dodajemy chwilę po pojawieniu się szumowin,
  • nie musimy usuwać szumowin, z czasem same opadną na dno,
  • im dłużej gotujemy rosół, tym bogatszy będzie jego smak (najlepiej od czterech do sześciu godzin),
  • do gotującego się rosołu (w razie konieczności) dolewamy wyłącznie przegotowaną wodę.
Więcej o: