Sezon na śliwki trwa przez całe lato aż do października. To najlepszy czas nie tylko na domowe wypieki z tymi owocami, lecz także uzupełnianie zapasów w spiżarce. Warto sięgnąć po nieco zapomniane dziś śliwki w occie.
To odwieczne pytanie każdego, kto przygotowuje przetwory ze śliwek. Wyciągać pestki czy nie wyciągać? To temat, który wywołuje gorące dyskusje. Jeśli chcesz, by owoce zachowały swój kształt, a w zasadzie były zamarynowane w całości, nie masz innego wyjścia, pestki musisz zostawić. Dzięki temu jednak owoce zyskają ciekawy smak. Jeśli zdecydujesz się na ich usuwanie, do drylowania śliwek wybierz cienki i ostry nóż.
W zależności od przepisu na marynowane śliwki można je wykorzystywać zarówno jako przystawki do pieczeni, mięs i pasztetów, jak i serów. Słoik śliwek w occie możesz otworzyć przed świętami, by zrobić z nich śledzie z cebulką, śliwkami i sosem. Możesz je też wkroić do sałatek. Jeśli odliczysz od proporcji szklankę wody i zamiast tego dodasz szklankę czerwonego wina, śliwki wyjdą jeszcze lepsze.
PORADA! Śliwki przed zalaniem gorącą zalewą warto ponakłuwać. Dzięki temu nie popękają. Możesz do tego wykorzystać wykałaczkę i powbijać ją w kilku miejscach, zdecydowanie łatwiej i szybciej zrobisz to jednak widelcem. Wybierz taki o wąskich i ostrych ząbkach.
Potrzebne składniki:
Dojrzałe, twarde, bez widocznych uszkodzeń i pęknięć owoce umyj pod bieżącą wodą. Możesz je też wrzucić do miski, zalać zimną wodą i wsypać łyżeczkę sody. Po takiej kąpieli przepłucz je jeszcze pod kranem. Usuń ogonki i zostaw do wyschnięcia. W dużym garnku zagotuj wodę z octem. Do środka możesz dodać ulubione przyprawy. Idealnie sprawdzą się korzenne. Gdy zacznie wrzeć, dodaj cukier i mieszaj, aż się rozpuści. Wyłącz palnik. Do wyparzonych słoików wrzuć śliwki. Powinny być ułożone dość luźno. Nie ugniataj ich i nie upychaj. Zalej gorącą zalewą, powoli, by słoiki nie popękały. Zakręć szczelnie i odwróć do góry dnem. Przykryj i odstaw do przestygnięcia. Słoiki pod wpływem gorącej zalewy powinny się zassać bez pasteryzacji.