Więcej przepisów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Andrzej Polan jest doskonale znany widzom Dzień Dobry TVN. W programie regularnie dzieli się przepisami kulinarnymi, które zakładają wykorzystanie sezonowych produktów i jak najmniejsze marnowanie żywności. Niedawno pokazał, jak przygotowuje klasyk nad klasykami, czyli rosół. Wideo opublikował na swoim Instagramie.
"Mówi się podobno, że aby ugotować dobry rosół, to trzeba mieć talent, bo to trudna zupa. Nie, to nie jest trudna zupa. Zobaczcie, co w moim rosole się dzieje" - powiedział i zaczął opowiadać, co włożył do garnka. Kucharz swój rosół przygotowuje na bazie mięsa z kurczaka - korpusów oraz skrzydełek. "Skrzydełka nadają rosołowi fantastycznego, delikatnego smaku" - zapewnia.
Zwraca również uwagę na produkty, które latem smakują najlepiej. I tu pojawia się pierwszy składnik, który może niektórych zdziwić. "Duża ilość włoszczyzny. (...) I zobaczcie, nie boję się pomidorów, ale koniecznie z szypułkami. Dlatego, że te szypułki oddają aromat" - wyjaśnia. Zdarza się, że niektórzy dorzucają pomidor do rosołu, by nieco podkręcić jego kolor i smak, zwykle nie mówi się jednak o szypułkach. W rosole Andrzeja Polana widać również paprykę, która także nie jest oczywistym dodatkiem. Kucharz podkreślił też ważną rolę liści laurowych.
Najwięcej kontrowersji wzbudza jednak inny dodatek, po który sięga kulinarny ekspert. "Spowoduje, że wasz rosół będzie super. To jest łyżeczka cukru" - zdradził.
Choć post Polana doczekał się ponad 1,6 tys. polubień, nie wszystkim spodobały się jego patenty. Najwięcej kontrowersji wywołały cukier i pomidory. "Pomidory i papryka do rosołu? Albo zostajemy przy tradycji, albo gotujemy jakieś fanaberie z Włoch", "To pomidorowa czy rosół?", "Cukier w rosole nigdy", "Nigdy nie dodawałam cukru do rosołu" - pisali obserwatorzy kucharza.
Nie wszyscy jednak podeszli do jego porad z takim sceptycyzmem. Niektórzy deklarowali nawet, że chętnie przetestują metody Andrzeja Polana. "O cukrze nie słyszałam, spróbuję", "Zawsze dodaję lubczyk (ten zapach) i dużo różnych warzyw, ale cukier? Muszę spróbować - dziękuję", Trochę za mocno się gotuje. Z pomidorami kapitalny pomysł" - czytamy w komentarzach.
Parę osób podzieliło się też swoimi sekretnymi składnikami. Jedna z użytkowniczek napisała, że zamiast pomidorów dodaje jabłko (rosół staje się wtedy bardziej wyrazisty). Inny komentujący z kolei zdradził, że wsypuje do rosołu szczyptę cynamonu. Niektórzy dodają też goździki, trochę grzybów, kurkumę, a nawet plaster cytryny. A wy jak robicie swój rosół? Dodajcie do niego jakieś nietypowe składniki? Piszcie w komentarzach!
Komentarze (0)
Nie uwierzysz, co Andrzej Polan dodaje do rosołu. "Jeden dodatek, który spowoduje, że będzie super"
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!