Sezon na fasolkę szparagową zwykle zaczyna się w czerwcu i trwa aż do września. Wiele osób uprawia ją w przydomowych ogródkach i wykorzystuje później do sałatek albo obiadów. Dostarcza organizmowi wiele cennych składników, takich jak błonnik, magnez oraz żelazo. W sklepach można dostać dwa rodzaje: fasolę zieloną oraz żółtą. Ta pierwsza ma więcej witaminy A, z kolei druga jest bogatsza w potas i fosfor.
Po zakupie fasolki należy dokładnie ją opłukać i przechowywać w plastikowej torebce z otworami. Dzięki temu zachowa świeżość. Jeśli będziesz miała ochotę wykorzystać ją do obiadu, obetnij końcówki z obydwu stron i opłucz warzywo pod bieżącą wodą. Gotowe strączki przełóż do garnka i zalej zimną wodą. Jeśli chcesz przygotować 1 kg fasolki, powinnaś użyć 2,5 l wody. Przykryj naczynie i włącz palnik. Gdy warzywo zacznie się gotować, wsyp łyżkę soli. Żółta fasolka będzie gotowa do spożycia po 7-10 minutach, a zielona po ok. 15 minutach.
PORADA! Do gotującej się fasolki możesz dodać łyżeczkę cukru, żeby wyostrzyć jej smak.
Ugotowaną fasolkę należy odcedzić i przełożyć do miski. Niektórzy polewają ją ciepłym, płynnym masłem, inni wolą śmietanowy albo pomidorowy sos. Ja od lat jestem wierna posypce, którą robić nauczyła mnie mama. Spróbuj, a już nigdy nie zjesz warzyw z czymś innym.
Takiego dodatku używam też do kalafiora, brokułu, a nawet ziemniaków. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
OSTRZEŻENIE! Uważaj, żeby nie przegotować fasolki. Będzie się wtedy rozpadać, puchnąć i gorzej smakować. Żółtą fasolę powinno się gotować maksymalnie 12 minut, a zieloną 18 minut.