Spotkać ją można w wielu różnych odsłonach, a ponadto szczycą się nią nawet najlepsze restauracje na świecie. Choć nie ma nic wspólnego z Juliuszem, to z Cezarem, a i owszem. Odpowiednio dobrane składniki zapewnią odpowiednią dawkę białek, tłuszczów, węglowodanów, błonnika oraz makroelementów. Aby wspaniale smakowała, robię ją zawsze na bogato.
Ogromną popularność oraz nazwę zawdzięcza włoskiemu kucharzowi i restauratorowi Caesarowi Cardiniemu, który wraz z bratem Alexem w latach dwudziestych XX wieku prowadził popularną restaurację Ceasar’s w meksykańskim mieście Tijuana. Sałatka najprawdopodobniej powstała 4 lipca 1924 roku podczas pracowitego weekendu w restauracji Caesar’s. Właścicielowi zabrakło zapasów w kuchni i nie chciał zawieść klientów. Wymyślił więc tę sałatkę z tego, co miał pod ręką. Po kilku latach sałatka zyskała taką popularność wśród gości z południowej Kalifornii, że na dobre zagościła w karcie jako Sałatka Cezara. Trzy lata przed śmiercią autora sałatki, w 1956 roku Mistrzowie kuchni Międzynarodowego Towarzystwa Epikurejskiego w Paryżu obwieścili, że największym przepisem pochodzącym z obu Ameryk w ciągu ostatnich 50 lat jest właśnie sałatka Cezar.
Przygotowując ją w domu, nie może zabraknąć nam kluczowego składnika, będącego bogatym źródłem błonnika, czyli sałaty rzymskiej, która charakteryzuje się soczystymi podłużnymi liśćmi. Białko dostarczymy podaniem jej z kurczakiem i jajkiem. Podaje się ją często posypaną płatkami parmezanu oraz grzankami podsmażonymi na oliwie z oliwek i czosnkiem. Dopełnieniem jest specjalny dressing, stworzony na bazie sosu Worcestershire z dodatkiem oliwy, czosnku, soku z cytryny i przypraw.
Na szczęście jest to przepis, który można dowolnie modyfikować. Jedyne, co nie powinno ulec zmianie to podstawowe składniki takie jak sałata rzymska oraz sos na bazie anchois. Podana z grzankami i kieliszkiem ulubionego wina do kolacji, to strzał w dziesiątkę!
Sałatka cezar na bogato
Składniki:
Sos do sałatki cezar:
Przygotowanie krok po kroku:
Komentarze (0)
Nawet Cezar nie pogardziłby tą sałatką. Robię ją zawsze na pełnym wypasie i zawsze smakuje wybornie
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!